reklama
reklama

Tak wiele problemów w jednym małym ciałku. Leoś potrzebuje pomocy

MAGAZYN, Wiadomości, 01.02.2023 18:10, eł

Okażmy mu serce na jego czwarte urodziny.

Tak wiele problemów w jednym małym ciałku. Leoś potrzebuje pomocy

Paulina i Konrad Mamoniowie z Woźnik (gmina Tomice), zamiast śmiać się z psot swego synka Leosia, patrzą na niego z nieukrywaną troską. Chłopiec nie ma jeszcze czterech lat, a stale wychodzą na jaw kolejne jego problemy zdrowotne.

Choć rodzice malca mają optymistyczne nastawienie do życia i zawsze wierzą, że szybko uda im się pokonać wszelkie trudności, w tym przypadku ich wiara nie czyni cudów...

18 marca tego roku Leoś Mamoń z Woźnik skończy cztery latka. Poprzednie jego urodziny były dla jego rodziców bardzo radosne, bo chłopiec niedługo przed nimi zaczął wreszcie chodzić. Tak, dopiero wtedy osiągnął tę umiejętność, bowiem niezdiagnozowane jeszcze zaburzenia sprawiają, że chłopiec jest wyraźnie opóźniony w rozwoju ruchowym. Samodzielnie siadać zaczął dopiero, gdy miał roczek.

Czy czwarte urodziny chłopca znów przyniosą jakiś przełom? Paulina i Konrad Mamoniowie marzą o tym i wierzą, że to się ziści. Ale w przeszłości los wystawiał ich wrodzony optymizm na wiele ciężkich prób. W ubiegłym roku dowiedzieli się na przykład, że Leoś słyszy tylko wysokie dźwięki, przekraczające 80 decybeli. Teraz czekają na zabieg wszczepienia mu implantu ślimakowego.

Liczą na to, że kiedy synek będzie dzięki niemu dobrze słyszał, powoli zacznie też mówić. Ale niedosłuch i opóźniony rozwój to nie jedyne problemy Leosia. Gdy chłopiec miał zaledwie kilka miesięcy, dostał ataku padaczki. Od tamtej pory zmaga się z epilepsją.

Leoś jest pod stałą opieką różnych specjalistów, którzy jednak bezradnie rozkładają ręce nad jego przypadkiem. Dotąd żadne przeprowadzone u niego badania nie wykazały, co jest przyczyną jego zaburzeń.

- Dlatego bardzo chciałabym wykonać Leosiowi badanie genetyczne WES, które może rozwikłać zagadkę. Niestety nie jest ono refundowane na NFZ – wyjawia Paulina Mamoń, mama chłopczyka.

Wizyty u specjalistów, rehabilitacja, zajęcia wczesnego wspomagania rozwoju i inne rodzaje terapii, których potrzebuje Leoś – to wszystko kosztuje niemało i stanowi spore wyzwanie dla jego rodziców.

Dodatkowy koszt, jakim jest badanie WES, już daleko wykracza poza ich możliwości finansowe. Aby pomóc Paulinie i Konradowi Mamoniom w walce o zdrowie synka, niedawno ruszyła zbiórka na portalu siepomaga.pl – tutaj.


reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

bot, 02.02.2023 10:39

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-02-01/wkradl-sie-chochlik-posel-pis-przeprasza-za-podatek-od-zbiorek/

andrychowianin1, 02.02.2023 00:09

PIS obciążył tego typu zbiórki 20procentowym podatkiem!