Niedawno informowaliśmy o planach renowacji zabytkowego pomnika poległych żołnierzy 12 Pułku Piechoty, stojącego przy ulicy Lwowskiej w Wadowicach. Teraz już wiadomo, kto wykona dokumentację projektową dla tego zadania. Drugie zapytanie ofertowe w tej sprawie zakończyło się wyłonieniem wykonawcy.
Pomnik upamiętniający poległych 12 Pułku Piechoty został odsłonięty 11 listopada 1928 roku. Zaprojektowali go wspólnie dwaj wadowiccy artyści rzeźbiarze - Józef Jura i Franciszek Suknarowski. Na szczycie wykonanego z piaskowcowego cokołu znalazła się urna z emblematami Krzyża Walecznych i girlandą laurową. Na jego bokach umieszczono wykonane z brązu nazwy sześciu pól bitewnych, na których walczył 12 Pułk Piechoty, a na froncie postumentu stanęła figura żołnierza. Pod nią wmurowano tablicę upamiętniającą poległych. Inicjatorem budowy pomnika był ppłk Józef Stefan Ćwiertniak, ówczesny dowódca wadowickiej „dwunastki”.
W czasie okupacji władze niemieckie odarły pomnik ze wszystkich elementów nawiązujących do niepodległej Polski. Zniszczona została figura żołnierza, a tablicę i napisy usunięto. Pozostał praktycznie nagi cokół, który coraz bardziej niszczał, aż w latach 70. trafił na „wygnanie” – przeniesiono go bowiem na cmentarz wojskowy w Wadowicach. Na swoje miejsce przed budynkiem dawnych koszar wojskowych pomnik wrócił w 1981 roku. W kolejnym został wpisany do rejestru zabytków.
„W tym tygodniu podpisaliśmy umowę na opracowanie dokumentacji projektowej rewitalizacji pomnika poległych żołnierzy 12 Pułku Piechoty, wraz z uzyskaniem wszelkich pozwoleń, między innego Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zadaniem zajmie się firma Imensa Estimate z Zielonek, która wczoraj z pomocą drona wykonała skan 3D pomnika, co ułatwi projektowanie” - poinformował na swojej facebookowej stronie burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński.
Niestety, tło pomnika stanowi bardzo już zniszczona fasada blisko dwustuletniego budynku dawnych koszar wojskowych. Na pytanie jednego z mieszkańców, czy nie da się czegoś zrobić z tym obiektem, burmistrz odpowiedział: - Właścicielem koszar jest osoba prywatna z Kalwarii Zebrzydowskiej. Nie możemy w tej sprawie nic zrobić. Natomiast zamierzamy wyremontować elewacje kamienic znajdujących się naprzeciwko pomnika, których stan od kilkudziesięciu lat woła o remont.
Foto: Facebook/Bartosz Kaliński
Brak komentarzy