W sobotnim odcinku telewizyjnego programu „Mam Talent!” wystąpiło dwoje uczestników z powiatu wadowickiego – Adam Mikołajek z Andrychowa i Martynka Stawowy z Barwałdu Górnego. Obydwoje zebrali same pozytywne opinie jurorów, jednak taniec dziewczynki został przyjęty owacjami na stojąco. Wstali nie tylko jurorzy, ale również widzowie zebrani w studiu.
Martynka, która ma zaledwie siedem lat, tańczy tak, jakby jej ciało było z gumy. Każdy jej ruch jest niesłychanie płynny, pełen wdzięku i lekkości. Najbardziej skomplikowane układy dziewczynka zdaje się wykonywać z zadziwiającą łatwością. Nic więc dziwnego, że zarówno jurorzy, jak i publiczność przyjęli jej występ z entuzjazmem.
- Ja miałam takie uczucie, jakby Boże Narodzenie przyszło wcześniej. Byłaś po prostu najpiękniejszym gwiazdkowym prezentem i chciałam ci bardzo podziękować za twój występ. Brawa ogromne dla ciebie – powiedziała po jej tańcu Agnieszka Chylińska. – Martynko, ty jesteś światłem. Absolutnym światłem! – w zachwycie mówiła Małgorzata Foremniak. A Jan Kliment dodał: - Masz niesamowity talent i trzeba go wspierać.
W głosowaniu telewidzów Martynka zajęła pierwsze miejsce, zdobywając tym samym bezapelacyjny awans do finału. Po jej tańcu prowadzący zapytali ją, co by sobie kupiła, gdyby wygrała 300 tys. zł, czyli kwotę, która jest główną nagrodą w programie. Martynka z prostotą odparła: - Rower!
Adam Mikołajek uplasował się na siódmej pozycji, co oznacza, że już go w programie nie zobaczymy. On również wypadł znakomicie, ale można było przewidzieć, iż wyczynowa jazda na hulajnodze, nawet najwyższych lotów, nie spodoba się publiczności aż tak bardzo, jak inne popisy.
Foto: Edyta Łepkowska
Brak komentarzy