Tylko ponad dwa tygodnie trwały prace związane z remontem ulicy Garncarskiej w Andrychowie. Nie za szybko? Zadanie to wykonała firma Eurovia Polska s.a. Koszt przebudowy to 320 tys. zł.
Wykonawca prosił o przedłużenie terminu ukończenia, jednak mimo wszystko ukończył remont na czas.
Czy z powodu bardzo szybkiej realizacji „zapomniano” o chociażby podniesieniu chodników, tak aby nie stała tam woda? Na bardzo intensywnie uczęszczanym przejściu dla pieszych, nawet po mżawce, pojawia się ogromna kałuża wody praktycznie nie do przejścia w wyznaczonym miejscu.
Kolejnym mankamentem są zapadnięte studzienki, które wpływają znacząco na bezpieczeństwo oraz komfort jazdy.
Od niedzieli (6.12.) przejazd ul. Garncarską jest już otwarty i wystarczyły tylko 2 tygodnie, aby kierowcy zgłaszali kolejne uchybienia w remoncie.
NIE bo NIE, 23.12.2020 17:52
Gancarska to totalny SYF !!! studzienki, kratki ściekowe jak "urywały" koła tak urywają ! nic się nie poprawiło ! żeby nie podnieść kratek, nie przeprofilować zakrętu koło parkingu, masakra ! szkoda robić w taki sposób remont !