reklama
reklama

Noworoczna SPEKTAKULARNA METAMORFOZA w Naturhouse Andrychów. Pan Wojciech schudł 51 kg!

Artykuły sponsorowane, Wiadomości, 02.02.2022 15:00,
Statystyczny Polak zimą przybiera na wadze od 1,5 do 3 kg. Tego o sobie nie może powiedzieć Pan Wojtek - bohater metamorfozy roku w Centrum Dietetycznym Naturhouse Andrychów. Jak tego dokonał? Poznaj jego historię.
Noworoczna SPEKTAKULARNA METAMORFOZA w Naturhouse Andrychów. Pan Wojciech schudł 51 kg!

Co skłoniło Cię do podjęcia kuracji odchudzającej? Jak to się stało, że trafiłeś do Naturhouse w Andrychowie?

Inspiracją do podjęcia kuracji w Naturhouse był mój serdeczny kumpel, również korzystający z ich pomocy- w ciągu kilku miesięcy schudł tyle, że na Jego widok zrobiłem wielkie oczy! Z ogromnym niedowierzaniem słuchałem, jak opowiadał, że to zasługa samej diety. Byłem zaciekawiony jakim sposobem zrzucił (na tamten moment) prawie 20 kg w kilka miesięcy. Długo rozmawialiśmy na ten temat i na końcu rzuciłem: „Spróbuję, może się uda.”, „Co mi szkodzi”. Moja motywacja na tamten dzień była podyktowana tylko i włącznie doskonałym wyglądem mojego kumpla. Co było dla mnie, nie ukrywam najważniejsze. Bez jakiegokolwiek analizowania tego jak to będzie, zadzwoniłem do Naturhouse, umówiłem się na wizytę i czekałem, wiedząc, że gorzej nie będzie na 100%.

Co zyskałeś dzięki diecie?

To lekko wyświechtane hasło, dla ludzi niemających problemów z wagą może nawet śmieszne, ale zyskałem w jakimś sensie nowe życie. Człowiek czuje się lepiej sam ze sobą, jest lekki jak piórko :) Stajesz się śmielszy w stosunku do całego świata! Nie masz już kompleksów, nie musisz chować się pod płaszczem za dużych ciuchów, by zakrywać swoje mankamenty. Jest się odważniejszym na co dzień, co przekłada się na każdy aspekt życia. Zmiana diety spowodowała również, że przestałem mieć jakiekolwiek problemy ze zdrowiem. Dodatkowo zyskałem nawyki, które mam nadzieję, zostaną ze mną na zawsze. Mówię tutaj nie tylko o ogólnym zdrowym, zbilansowanym odżywianiu, ale również o takich kwestiach jak ilości posiłków w ciągu dnia, ilości wypitej wody. To bardzo cenne zdobyte wartości, które każdy, kto przeszedł drogę redukcji wagi, powinien pielęgnować. Dziś nie wyobrażam sobie żyć inaczej, bez zdrowej diety, sportu czy odpowiedniej ilości kroków dziennie.


Waga początkowa: 130 kg

Waga końcowa: 79 kg

Wiek: 33 lata

Wzrost: 185 cm

Czy już wcześniej próbowałeś się odchudzać? Z jakim skutkiem?

Tak, wielokrotnie. Próbowałem siłowni, ćwiczeń, jak również tak zwanego „zdrowego odżywiania” na własną rękę. Moim zdaniem prawdą, że dieta ma zdecydowany wpływ na utratę wagi - sport jedynie wspomaga, wzmacnia i poprawia naszą kondycję. Jeśli chodzi o skutki moich poprzednich prób schudnięcia -nie były one ani długotrwałe, ani skuteczne. Tygodnie treningu na siłowni w połączeniu z dietą, która nie była zbytnio urozmaicona i kręciła się w kółko kurczaka, ryżu i warzyw, spowodowały, że spadek wagi był bardzo znikomy. Pamiętam, że po miesiącu zrzuciłem jedynie 1,5 kg. To mnie na tyle zniechęciło, że wróciłem do „poprzedniego” życia. Takich prób było kilka, jeśli nie kilkanaście. Mniejszych, większych. Często gubiła mnie niewiedza dotycząca tego, co można jeść. Żyłem w przekonaniu, że gotowe musli ze sklepu z dopiskiem fit lub owocowy jogurt pitny to dobre rozwiązania. Dziś wiem, że nie do końca. Tutaj z pomocą przychodzą dietetycy.

Co było dla Ciebie najbardziej pomocne w czasie redukcji masy ciała?

Nieocenioną pomocą w tym okresie stały się dla mnie nasze wspólne rozmowy z dietetykiem podczas cotygodniowych spotkań. To podczas nich rozwiewałem swoje wszelkie wątpliwości, zasięgałem szczegółowej wiedzy, otrzymywałem coraz więcej ciekawych przepisów. Ten rodzaj konsultacji był dla mnie numerem jeden.

Z biegiem czasu zacząłem zwyczajnie w świecie interesować się tematem zdrowego stylu życia. Chętnie szukałem w sieci przepisów, ciekawostek, sposobów na to by jeszcze skuteczniej i z większą mobilizacją wchodzić w ten temat. Odkryłem wiele wartościowych treści, które do dziś chętnie oglądam.

Jakie były wrażenia po pierwszym miesiącu diety?

Pierwszy miesiąc... Na pewno przeleciał mi bardzo szybko :) Zdecydowanie szybciej niż podczas trenowania na siłowni lata temu. Trzymałem się planu, bardzo skrupulatnie przestrzegałem godzin posiłków, pamiętając i zmuszając się troszkę do wypijania odpowiedniej ilości wody. Pierwsze cztery tygodnie były poznaniem swoich możliwości, odpowiedniego zagospodarowania czasu w kuchni, sprawdzając, ile zajmuje przygotowanie konkretnego posiłku, sprawdzaniem swoich reakcji pokarmowych na konkretne składniki. Z pewnością był to ważny miesiąc. Kompletny detoks. Odstawienie dotychczas zakorzenionych przyzwyczajeń smakowych i zamianę ich na zupełnie inne. Jeśli chodzi natomiast o moje efekty po miesiącu, muszę przyznać, że byłem bardzo zadowolony. Nigdy do tej pory nie straciłem prawie 12 kg w miesiąc! Bez jakichkolwiek ćwiczeń - zmieniając tylko nawyki żywieniowe. Zdawałem sobie sprawy z tego, że na początku traci się dużo wody, natomiast ten wynik tylko napędzał do dalszej pracy nad sobą. Motywacja już wtedy zaczęła mocno działać na psychikę! :)

Jak oceniasz współpracę z dietetykiem?

Wspaniale :) Uważam Katarzynę Surmę za bardzo dobrego specjalistę, z przeogromną wiedzą w zakresie dietetyki. Osobę, której gotowanie nie jest obce. Co mnie tym bardziej cieszy, bo mogliśmy pogadać sobie o gotowaniu. Bardzo doceniam to, że na wszystkie moje pytania i pomysły, w jakim kierunku chciałbym pójść, zawsze była w stanie znaleźć odpowiedni przepis, odpowiednio mnie nakierować, dobrać odpowiednie składniki, tak by tą dietą się bawić, próbować, smakować nowości.. To dzięki wspólnym rozmowom na temat jedzenia doszedłem do etapu, że jem mniej mięsa, częściej wykorzystuję w kuchni strączki czy produkty wegetariańskie. Zacząłem poznawać kuchnię od nieznanej mi strony, nie tracąc przy tym zapału do gotowania i chęci próbowania łączenia znanych smaków z nowymi.

Jak na zmianę reagują znajomi?

Spotkałem się z mega przyjęciem mojej zmiany wśród dosłownie wszystkich. Sąsiedzi zatrzymywali mnie, gratulowali, rodzina i znajomi za każdym razem, gdy się widzieliśmy, nie mogli uwierzyć w to, jak wyglądam. Rozmów o diecie, o tym, jak tego dokonałem - nie było końca :) Nawet obce mi osoby, które wcześniej widziały mnie kilka razy, dostrzegały tą ogromną przemianę, co jeszcze bardziej cieszy i motywuje do dalszej pracy nad sobą.Również ja sam, za każdym razem, gdy przechodzę przed lustrem, nie mogę się nadziwić, że mi się udało. Jest to widok dla mnie tak niesamowity, że w końcu wyglądam normalnie - nie da się tego opisać.

Co mógłbyś poradzić osobom, które chcą zrzucić zbędne kilogramy?

Przede wszystkim - idź, zadzwoń, spróbuj! Nawet jeśli próbowałeś już wielu różnych diet i ćwiczeń. Zapewniam Cię, że ci wszyscy, którym się udało powiedzą to co ja :)

Wystarczy podejść do tematu na luzie, z dozą zaufania.

Po całym okresie redukcji wagi starałem się trzymać się kilku, żelaznych zasad, które według mnie są kluczowe w całym procesie spadku wagi. Jestem pewien, że trzymanie się ich to 90% sukcesu.

1. Jedz pięć razy dziennie, co trzy, cztery godziny - to naprawdę działa :)
2. Pij wodę. Dużo wody! :)
3. Nie podjadaj! Totalnie nic!

Resztę zasad zostawiam dla siebie, ponieważ są one, myślę zbyt indywidualne, by mogły skutecznie działać na każdego, natomiast o swoich przemyśleniach, spostrzeżeniach oraz pomysłach należy rozmawiać z dietetykiem.
Dieta wciąga. Pozytywnie. Wciąga ten stan, wciąga zdrowy tryb życia.

Wszystkim czytającym tą rozmowę dziękuję i życzę wytrwałości i motywacji do tego, by zmienić swoje życie!


POMOC DIETETYKA

Metoda Centrum Dietetycznego Naturhouse w Andrychowie łączy w sobie efektywność, długofalowe rezultaty i przyjemność z metamorfozy. Od 2015 roku Naturhouse odchudza z powodzeniem w powiecie wadowickim. Zbilansowane posiłki i odpowiednio dobrane suplementy zapewniają zdrowe i skuteczne chudnięcie bez uczucia głodu i efektu jo-jo. Nasz specjalista zawsze udzieli odpowiedzi na nurtujące pytania oraz jasno i przejrzyście wyjaśnią zasady postępowania w trakcie kuracji. Dietetyk jest źródłem pewnej, fachowej i sprawdzonej wiedzy. Nasze Centrum Dietetyczne oraz dietetyk Katarzyna Surma w powiecie są laureatem konkursu Złote Orły Medycyny 2020 i 2021 roku! Jesteśmy numerem 1 w odchudzaniu w powiecie wadowickim.


Godziny otwarcia:

  • Poniedziałek 11.00 -15.00

  • Wtorek 8.00 -16.00

  • Środa 11.00 -18.00

  • Czwartek 11.00 -18.00

  • Piątek 8.00 -12.00

Umów się na bezpłatną konsultację!

Nie zapomnij polubić nas na FACEBOOKU, gdzie dodajemy wiele dietetycznych ciekawostek, metamorfoz naszych podopiecznych oraz organizujemy konkursy z fantastycznymi nagrodami:

NATURHOUSE ANDRYCHÓW - https://www.facebook.com/naturhouseandrychow/





ARTYKUŁ SPONSOROWANY

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Brak komentarzy