Od przedszkola do... okulisty
Z pójściem do specjalisty nie ma co czekać do wieku szkolnego. Badanie wzroku należy rozpocząć wcześniej. Większość noworodków cechuje się drobną nadwzrocznością, choć u wielu wada ta z czasem ustępuje. Okres przedszkolny to idealny czas na diagnozę i ewentualne rozpoczęcie leczenia. Kilkuletni maluch oczywiście nie powie nam, czy widzi dobrze. Będzie czuł jednak dyskomfort, starając się go redukować. Na podstawie pewnych zachowań możemy stwierdzić, czy aby nasza pociecha nie ma kłopotów z widzeniem świata. Jeśli z bliska ogląda programy telewizyjne, twarz zatapia w komputerze albo nie lubi układanek (np. puzzli), to znak, że ze wzrokiem coś nie gra. Brak podobnych symptomów nie daje jeszcze pewności, iż dziecko nie posiada wad wzroku. Oko dostosowuje się bowiem do oglądania przedmiotów z różnej odległości. Zjawisko to nazywamy akomodacją oka.
Uczniowskie patrzenie
Pójście dziecka z wadą wzroku do szkoły daje niemal gwarancję problemów na lekcjach, przy odrabianiu zadań, a nawet podczas zwykłych, codziennych czynności. Najbardziej bolesny dla ucznia rezultat: gorsze wyniki w nauce. Prawdziwe cierpienie można zafundować dziecku, gdy ma zbiegające się wady czyli na przykład nadwzroczność z zezem bądź krótkowzroczność i astygmatyzm. Zez może być też objawem różnowzroczności, gdy jedno oko widzi dobrze lub w miarę dobrze, a drugie jest znacznie słabsze, które jako mniej wykorzystywane ucieka na bok. Jak wykazują dane Światowej Organizacji Zdrowia nieskorygowane wady wzroku są jedną z dwóch najważniejszych przyczyn ślepoty. Tylko więc systematyczne badanie wzroku może ustrzec nasze pociechy przed problemami w szkole i życiu codziennym.
Ze szkłami przed komputerem
Komputer to obecnie podstawowe urządzenie wykorzystywane przez uczniów tak w nauce jak i czasie wolnym. Długi czas spędzony przy laptopie czy PC-cie nie pozostaje bez wpływu na oczy, a w rezultacie cały organizm, zwłaszcza młodych ludzi. Sposobem na pozbycie się problemu są z pewnością szkła do pracy przy komputerze. I nie chodzi tutaj tylko o podstawową ochronę, którą zapewniają nam szkła z powłoką antyrefleksyjną. Firma Inter Optyk posiada w swojej ofercie coś specjalnego. To szkła gwarantujące ochronę oczu, nieprzepuszczające szkodliwego światła niebieskofioletowego. Oczy użytkownika, w tym oczywiście dziecka, są w pełni bezpieczne. Co ważne, nasz uczeń nie ma wtedy zablokowanego światła niebiesko – turkusowego, niezbędnego dla prawidłowego widzenia otoczenia i dającego komfort dobrego samopoczucia.
Używanie takich szkieł zmniejsza zmęczenie i zachowuje ostrość widzenia. W salonach Inter-Optyk jest spora oferta, dostosowana do indywidualnych potrzeb. Na pewno warto zwrócić uwagę na szkła odcinające niebieskie światło czyli promieniowanie z ekranów LED. Są idealne nie tylko dla użytkowników komputerów, ale także smartfonów, tabletów i nawigacji samochodowej. Dla spędzającego gros czasu przy komputerze dziecka warto pomyśleć o czymś takim jak szkła antyrefleksyjne czyli przeciwodblaskowe. Wyostrzają widzenie i eliminują choćby odbicia własnych oczu w soczewkach.
Brak komentarzy