Drzewo znajduje się zaledwie kilka metrów obok ruchliwej drogi krajowej nr 52 w Andrychowie, na Górnicy. Aż strach sobie wyobrazić co może się stać, gdy drzewo po prostu się przewróci na jezdnię.
Jedna z okolicznych mieszkanek od dłuższego czasu zabiega, aby ktoś usunął to drzewo.
- Zgłosiłam to do urzędu w Andrychowie i powiedzieli mi, że drzewo prawdopodobnie znajduje się w pasie drogowym. Drogą zarządza Generalna Dyrekcja dróg Krajowych. Napisałam tam pismo, a oni z kolei odpowiedzieli mi, że to nie jest na pasie drogowym, tylko na prywatnej działce. Problem w tym, że z właścicielem działki nie da się skontaktować. Nie odbiera w ogóle telefonu. Drzewo stoi i zagraża kierowcom i pieszym – mówi nam mieszkanka Andrychowa.
Na stare drzewa trzeba uważać. Jakiś czas temu pisaliśmy o drzewie niebezpiecznie pochylonym nad chodnikiem w Parku Miejskim w Andrychowie. Też nikt się tym nie zainteresował. Kilka miesięcy później drzewo runęło. Całe szczęście, że w nocy i nikomu nic się nie stało.
ZOBACZ: Olbrzymie drzewo runęło na chodnik. Cud, że nikt nie zginął
Jak będzie z drzewem przy drodze krajowej w Andrychowie?
Zaba, 10.07.2014 15:22
Podobna sytuacja za stacją paliw na Szewskiej w kierunku Wieprza. Uschnięte całe drzewa, uschnięte konary wiszące na innych gałęziach bądź wsparte o latarnie... Miejmy nadzieję, że Anioł Stróż czuwa, bo burmistrz i inni którzy powinni byc zainteresowani chyba nie. Acha, no tak - przecież ze wszystkim trzeba dzwonić do telewizji - tak nawet "radzi" straż miejska... Zerknijcie do http://blog.mamnewsa.pl/newsy,5151 Parodia!
Luthein, 10.07.2014 02:39
sie zwali na wietrze i nie bedzie trza wycinac..
aleocochodzi, 10.07.2014 00:17
Takie dwie suche topole są też naprzeciwko złotej rybki w Inwałdzie. Ciekawe kto ma lepszy nos: mamnewsa czy ja? :)
Gacenty, 09.07.2014 20:42
Pewnie GDDKiA się stara o pozwolenie na wycinkę :P