Tak było w środę przed południem na ulicy Krakowskiej w Andrychowie, przy wjeździe do miasta od strony Inwałdu.
Tak było w środę przed południem na ulicy Krakowskiej w Andrychowie, przy wjeździe do miasta od strony Inwałdu.
Zobacz także
Napisz komentarz
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.
Pozostałe wiadomości
Cztery lata spędził w kilkudziesięciu krajach. Ostatnio przeżył kolejną fascynującą podróż Kłęby dymu nad Zatorem [AKTUALIZACJA] Agencja Mienia Wojskowego sprzedaje starą komendę policji w Wadowicach Bez podwyżki opłat za śmieci w Andrychowie? Są na to szanse Bezpłatne badania dla osób w wieku 40-65 lat
Brak komentarzy