Niedawno to było zapowiadane, a teraz stanie się faktem. Na terenie gminy Andrychów jeszcze ok. 200 posesji nie zostało przyłączonych do wybudowanej niedawno kanalizacji. Istnieje zagrożenie, że jeśli się nie przyłączą gmina będzie musiała zwrócić przynajmniej część unijnej dotacji przyznanej na budowę kanalizacji.
Dlatego strażnicy od poniedziałku ruszają w teren. Sprawdzą co dzieje się ze ściekami, których właściciele zadeklarowali przyłączenie do kanalizacji, a do tej pory tego nie zrobili.
- Straż Miejska będzie odwiedzała posesje i sprawdzała rachunki za wywożone ścieki z przydomowych szamb - kiedy ścieki były wywożone i w jakich ilościach. Jest to bardzo proste do ustalenia, jakie jest zużycie, a jakie ilości są wywożone. Nie chcę nikogo straszyć, ale kary nakładane za niewywożenie ścieków, niewyczyszczone szambo wynoszą od 500 zł do 5000 zł. Natomiast podłączenie się do sieci przy przyłączu o długości 5 metrów kosztuje 490 zł. Koszty mogą być rozłożone na raty, a płatność może być też przesunięta w czasie - mówił niedawno burmistrz Andrychowa Tomasz Żak.
W ostatnich miesiącach do kanalizacji przyłączono ok. 950 posesji. Do osiągnięcia wymaganego limitu brakuje jeszcze ok. 200 domów.
mark7, 08.04.2016 22:09
Mieszkańcy doskonale wiedzą kto korzysta z przydrożnych rowów, potoków ,czy rzek , wyrzucając ścieki komunalne. Ale jak widać sąsiedzka solidarność wygrywa ze zdrowiem ich dzieci ,czy wnuków. I aż trudno uwierzyć ,że w tamtych środowiskach nie ma nikogo ,komu by tradycyjny zapach dawnej polskiej wsi, czyli zapach g..na nie przeszkadzał.
roko, 08.04.2016 17:48
ul Okrężna w Sułkowicach smród w rowie ścieki i mieszka tam pani R od ochrony środowiska codziennie jedzie do pracy i z pracy ale w samochodzie nie śmierdzi i nie widać co rowem płynie
kalafior, 08.04.2016 10:46
"Inwestycja o której Pani pisze właśnie się kończy i w okresie od stycznia do listopada 2015r., podłączonych zostanie do kanalizacji ponad 1100 budynków, tj. ponad 5800 mieszkańców. Wówczas stopień skanalizowania gminy osiągnie 87%, czyli do "pełni szczęścia" braknie nam jeszcze 13%, czyli ok. 5700 osób. Stopniowo w następnych latach i dla tych osób wybudujemy kanalizację, ale te inwestycje kosztują, nawet jeżeli są w znacznym stopniu dotowane z różnego rodzaju funduszy, w tym z pieniędzy Unii Europejskiej. To jest między innymi odpowiedź na Pani pytanie, dlaczego rosną ceny. Oczywiście z całą pewnością ma Pani rację, że gdy do kanalizacji podłączy się większa ilość osób, to koszty się rozłożą, więc i cena będzie niższa. I w tym jest też zawarta odpowiedź na pytanie,... " Jan Mrzygłód Prezes Zarządu -15 grudnia 2014 r Inwestycja skończyła sie prawie wszyscy (oprócz 200 )podłaczeni do kanalizacji a ceny jak były bardzo wysokie dalaej są???Dziwna sprawa.
rafi, 08.04.2016 10:35
Komentarz usunięty przez autora.
kolka, 08.04.2016 10:20
i bardzo dobrze, najpierw jęczą, że nie ma kanalizacji, a jak jest, to nie chcą się przyłączyć, po prostu zacofanie i ciemnogród, a ty Antypis zdecyduj czego chcesz, bo jesteś jak chorągiewka na wietrze, raz za nową infrastrukturą w Gminie, a chwilę potem przeciw, byle tylko coś naskrobać na MN
AntyPIS, 08.04.2016 10:01
Przywalcie ludziom po 5000 kary i zapomnijcie o głosach w kolejnych wyborach :)
guide, 08.04.2016 09:29
Ktoś wie do kiedy trzeba się przyłączyć? Do kiedy gmina musi się wykazać tymi ok. 1150 podłączeniami?