W czwartkowe popołudnie służby ratunkowe zostały wezwane na ulicę Krakowską w Andrychowie. Tam, na jednym z parkingów w samochodzie uwięziona została dwuletnia dziewczynka. Tak się czasami zdarza. Torebka z kluczykami została wewnątrz samochodu.
Matka dziecka zadzwoniła po pomoc, ponieważ 2-latka nie potrafiła otworzyć drzwi od środka. Na miejsce przyjechała policja i strażacy. Ostatecznie zdecydowano się na inne rozwiązanie. Wezwano speca od otwierania zamków, który otworzył drzwi.
Dziecku nic się nie stało.
ogi333, 07.04.2016 22:29
@obserwator2012 niby wytłumaczenie coś naprowadza jednak dużo lepiej napisać BEZCENNE takie pozbawione wartościowania w kierunku dodatnim :)
starymoher, 07.04.2016 20:45
Obserwator2012-zrozumiałem dobrze że miałeś na myśli że przy ratowania życia nie liczy sie kosztów.Ale poniewaz słusznie zauważyłeś że pierwszy raz nie mam do kogoś pretensji to musiałem sie do czegos przyczepić.PZDR i dobranoc.
obserwator2012, 07.04.2016 19:56
@ stary moher Źle zrozumiałeś. Jak sąsiadowi cukrzykowi roz.. drzwi to się nie liczyło ile kosztują. chłop żyje do dzisiaj i drzwi to dla niego kawał dechy, a życie ma jedno i ma.I to jest właśnie bezwartościowe w sensie ,że nie wycenisz tego.
starymoher, 07.04.2016 19:11
brunecik-bingo.
BRUNECIK, 07.04.2016 19:02
Super rozwiązanie! a czy tym szpecem był Pan Jacek T. z Podkowy na Osiedlu?
starymoher, 07.04.2016 17:33
@ obserwator2012-,,ratują zdrowie i życie ludzkie BEZWARTOSCIOWE zresztą".Dobrze przeczytałem czy mam zwidy?
obserwator2012, 07.04.2016 17:27
@ starymoher W aucie było DZIECKO ,dobrze,że nie płakało.To dziwne,że nie masz pretensji, do nikogo, bo zawsze masz. Co do fachowca to jest jego dobra wola , bo ogólnie to dorabia klucze i sprzedaje klamki, a służby robią to co mają robić, czyli ratują zdrowie i życie ludzkie bezwartościowe zresztą.
starymoher, 07.04.2016 17:12
Speca wezwał sąsiad.Tzw służby chciały rozbić szybę w aucie, lub wyważyć drzwi w mieszkaniu.gdzie matka miała zapasowe klucze.Nie mam pretensji do strażaków czy policjantów że nie zrobili tego oni bo oni nie muszą wiedzieć o tym,ale dyżurny w JRG czy Policji powinni mieć namiar na tego fachowca,osobę ogólnie znaną w Andrychowie.5 minut trwało przez niego otwarcie auta.Na szczęście, dla dziecka to była raczej ciekawostka i nawet dziewczynka nie zapłakała.
obserwator2012, 07.04.2016 17:04
Dziękujemy strażakom za powściągliwość i cierpliwość oraz za misia .oczywiście wielkie podziękowania dla pana "złota rączka"