Scenariusz działania oszustów jest podobny do oszustw dokonywanych tzw. metodą „na wnuczka”. Tym razem sprawa jest o tyle nietypowa, że oszuści wykorzystują autorytet policji.
- Mamy zgłoszenia od czterech mieszkańców Andrychowa, do których dzwoniła nieznana osoba i przedstawiając się za funkcjonariusza policji informowała starszą osobę, że jej syn/ córka miała wypadek i aby sprawa nie nabrała biegu należy wpłacić pieniądze – informuje rzecznik KPP Wadowice Elżbieta Goleniowska-Warchał.
Na szczęście żadna z tych osób nie dała się nabrać i nie doszło do przekazania pieniędzy, a chodziło o spore sumy (24 i 32 tys. zł) Trzy osoby po prostu pieniędzy nie miały, a jedna stwierdziła, że skontaktuje się bezpośrednio z córką w tej sprawie.
Policjanci próbują ustalić kto dzwonił i usiłował wyłudzić pieniądze. Apelują także, aby uczulać starsze osoby na takie sytuacje.
Brak komentarzy