Kawałek lodu spadł z naczepy na samochód osobowy...

Ta historia wydarzyła się w Suchej Beskidzkiej, ale powinna być przestrogą dla wszystkich. W poniedziałek (5.01) na ul. Piłsudskiego w Suchej Beskidzkiej doszło do zdarzenia drogowego, gdzie z naczepy ciągniętej przez ciągnik siodłowy spadł duży kawałek lodu na samochód jadący za nim uszkadzając szybę czołową.

- W tym przypadku ucierpiał jedynie pojazd, ale mogło być gorzej. Dlatego właśnie przypominamy o zimowych obowiązkach zarówno kierującym jak i właścicielom posesji - informuje nas rzecznik KPP Sucha Beskidzka Anna Gąsiorek-Rezler.

Kierowcy powinni pamiętać, aby odśnieżali swój samochód, a właściciele posesji - aby dbali o stan przylegających do nich chodników. Zaniechanie tych czynności może zakończyć się mandatem od 20-500zł.

Policja przypomina: 

Mandat może otrzymać kierowca, który wyjechał na drogę nieodśnieżonym samochodem. Zalegająca na dachu biała czapa śniegu przy ostrym hamowaniu może zsunąć się na szybę, ograniczając widoczność kierowcy. Dokładne odśnieżenie pojazdu, przede wszystkim szyb i świateł, zapewni dostateczne pole widzenia kierowcy, prawidłowe działanie oświetlenia pojazdu, jak również czytelność tablic rejestracyjnych. Należy pamiętać o usunięciu z dachu pojazdu lub przyczepy lodu, który spadając może spowodować uszkodzenie innego pojazdu lub doprowadzić do poważnego wypadku. Pamiętajmy, że pojazd musi być tak utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących oraz innym uczestnikom ruchu drogowego, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę.

Właścicielom posesji przypominamy o tym, że chodniki powinny być odśnieżone i posypane piaskiem. Na bieżąco należy też usuwać z budynków sąsiadujących z drogą lub chodnikiem wszelkie sople i nawisy śniegu. Usunięty śnieg oraz lód mogą być pryzmowane na krawędzi chodnika lub w pasie zieleni przyulicznej, w sposób nieutrudniający ruchu pieszym.

foto: Archiwum, zdjęcie ilustracyjne