Kilka miesięcy temu Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego przeprowadził kontrolę w magistracie w Andrychowie. Pod lupę wzięto sprawy związane z firmami przewozowymi działającymi na terenie gminy Andrychów, a więc między innymi busami. Zezwolenia na działalnośc tych firm wydawane są m.in. w magistracie.
Stwierdzono kilka uchybień, a najpoważniejsza dotyczy braku kontroli ze strony urzędu w firmach przewozowych. Zgodnie z ustawą o transporcie drogowym urząd wydający zezwolenia na wykonywaniu przewozów powinien co najmniej raz na 5 lat przeprowadzić kontrolę w firmie w zakresie spełniania wymogów będących podstawą do wydania licencji.
"Stwierdzono, iż w okresie objętym kontrolą organ (Urząd Miejski) nie przeprowadzał czynności kontrolnych wynikających z przepisów w/w ustawy" – napisali inspektorzy w wystąpieniu przesłanym do magistratu w Andrychowie.
W odpowiedzi na stwierdzone nieprawidłowości, burmistrz Tomasz Żak zobowiązał się pisemnie do przeprowadzania "w najbliższym czasie regularnych kontroli".
Burmistrz dodał, że wcześniej nie były one prowadzone ze względu na zmiany personalne wśród pracowników zajmujących się transportem drogowym.
skornica, 19.03.2013 08:09
Komentarz usunięty przez autora.
BRUNECIK, 18.03.2013 20:04
To że nie można wyprostować nóg w busie to jedna zagadka ale jak busiarze Janisy na telefonach siedzą i wyczekują po trasie konkurencje nie pacząc że pasażerom spieszy się do pracy czy szkół to druga sprawa! Gdy się kierowcy zwróci uwagę to odpyskować mają tupet!!! URZĄD MIEJSKI-KONTROLUJCIE ALE ZNIENACKA TAK JAK ITD PO CYWILU!!!POWODZENIA i my czytelnicy chętnie poczekamy na tej kontroli efekty! Pozdrawiam Pasażerów!
igor5, 18.03.2013 19:54
kolejny przykład dziadostwa i nieudacznictwa...to ile trwały te zmiany personalne ???...żenujące tłumaczenie
niktwazny, 18.03.2013 18:35
...i spróbował dojechać w późnych godzinach gdziekolwiek.
mega-fon, 18.03.2013 18:20
Burmistrz dodał, że wcześniej nie były one prowadzone ze względu na zmiany personalne wśród pracowników zajmujących się transportem drogowym.-Widać jak się wszystkie sprawy mają puszczane na żywioł, a nóż widelec nikt się nie doczepi, a tu niespodzianka i teraz trzeba ruszyć cztery litery. Oby tylko te ruchy nie były pozorne, bo jak jest z transportem każdy widzi. Ja bym sobie życzył, aby ktoś z magistratu przejechał się od czasu do czasu i siadając do busa próbował wyprostować nogi- powodzenia!