Strażacy z Kęt mieli pracowite czwartkowe popołudnie. Doszło do dwóch wypadków drogowych.
Strażacy z Kęt mieli pracowity czwartkowego popołudnie.
W czwartek (27.11) w na drodze wojewódzkiej Kęty – Oświęcim, na odcinku w gminie Kęty, doszło do dwóch zdarzeń drogowych.
Jak informują kęccy strażacy, około godziny 14:30 w Bielenach doszło do kolizji. Do akcji ruszyły dwa zastępy z OSP Kęty, jeden z PSP Oświęcim, pogotowie ratunkowe oraz policja. Wstępnie wiadomo, że kierująca samochodem osobowym nie zdążyła wyhamować i uderzyła w tył samochodu ciężarowego. Kobieta została odwieziona do szpitala.
W czwartek przed godziną 17:00 na ten samej drodze doszło do kolejnego zderzenia - tym razem w Nowej Wsi. Wstępnie ustalono, że samochód dostawczy wyjeżdżający z podporządkowanej ulicy Piotra Skargi chciał wjechać w ulicę Jana III Sobieskiego, ale wymusił pierwszeństwo na jadącym ulicą Oświęcimską samochodzie osobowym.
Na szczęście, nikt nie został ranny. Przyczyny obu zdarzeń ustalają policjanci.
W czwartek (27.11) w na drodze wojewódzkiej Kęty – Oświęcim, na odcinku w gminie Kęty, doszło do dwóch zdarzeń drogowych.
Jak informują kęccy strażacy, około godziny 14:30 w Bielenach doszło do kolizji. Do akcji ruszyły dwa zastępy z OSP Kęty, jeden z PSP Oświęcim, pogotowie ratunkowe oraz policja. Wstępnie wiadomo, że kierująca samochodem osobowym nie zdążyła wyhamować i uderzyła w tył samochodu ciężarowego. Kobieta została odwieziona do szpitala.
W czwartek przed godziną 17:00 na tej samej drodze doszło do kolejnego zderzenia - tym razem w Nowej Wsi. Wstępnie ustalono, że samochód dostawczy wyjeżdżający z podporządkowanej ulicy Piotra Skargi chciał wjechać w ulicę Jana III Sobieskiego, ale wymusił pierwszeństwo na jadącym ulicą Oświęcimską samochodzie osobowym.
Na szczęście, nikt nie został ranny. Przyczyny obu zdarzeń ustalają policjanci.
Brak komentarzy