Podobnie jak w innych gminach na naszym terenie, również w Kętach odbyło się dzisiaj (7 maja) zaprzysiężenie burmistrza oraz nowej Rady Miejskiej. Wybrano także osoby, które będą stały na jej czele. Zarówno przewodniczącym, jak i jego zastępcą zostały kobiety.
To był bardzo ważny dzień dla nowego samorządu gminy Kęty. Radni otrzymali zaświadczenia o uzyskaniu mandatu i złożyli ślubowanie, a następnie wybrali przewodniczącego i jego zastępcę. Na pierwsze z tych stanowisk zgłoszono dwoje kandydatów, z których obydwoje ubiegali się w kwietniowych wyborach o fotel burmistrza Kęt – Dariusza Gawędę i Iwonę Piwowarską-Zarębę. Byli osobami, które spośród szóstki kandydatów na to stanowisko zajęły drugie i trzecie miejsce pod względem ilości uzyskanych głosów.
W wyborach przewodniczącego Rady Miejskiej Dariusz Gawęda przegrał ze swą kontrkandydatką. Zagłosowało na niego 10 radnych, podczas gdy Iwona Piwowarska-Zaręba zdobyła o jeden głos więcej. Głosowanie było tajne.
Do pełnienia funkcji wiceprzewodniczącego zgłoszono tylko jedną kandydatkę - Olgę Onyszkiewicz. Za jej wyborem zagłosowało 17 radnych. Z pozostałych czterech osób trzy były przeciwko, a jedna wstrzymała się od głosu.
Oprócz wymienionej już trójki radnych, w nowej Radzie Miejskiej zasiadają: Grażyna Adamus, Krystyna Baścik, Wiesław Bertolin, Magdalena Boba, Jakub Goc, Tomasz Janeczko, Tomasz Klęczar, Maria Krawczyk, Jan Kubik, Dorota Kusak, Lesław Kuźma, Monika Matyszkowicz, Agnieszka Mejza-Kanik, Mariusz Naglik, Marek Nycz, Łukasz Plewniak, Paweł Puchała oraz Grażyna Zajączek.
Ślubowanie złożył również burmistrz Marcin Śliwa, który obowiązki sternika gminy pełnił już od kilku miesięcy. Premier wyznaczył go do tej roli po tym, gdy poprzedni burmistrz Krzysztof Klęczar został mianowany wojewodą małopolskim. W wyborach samorządowych Marcin Śliwa ubiegał się o już pełnoprawny tytuł włodarza. Zdobył go w drugiej turze, w której rywalizował z Dariuszem Gawędą. Teraz, po zaprzysiężeniu, oficjalnie objął urząd burmistrza.
- Przed nami pięć lat nowej kadencji i na tej sali zapewne nieraz będziemy się spierać, dyskutować o ważnych dla naszych mieszkańców sprawach, ale liczę na to i jestem wręcz przekonany, że dobro naszej gminy zawsze zwycięży. Życzę nam wszystkim tutaj zgromadzonym, aby ta nasza wspólna praca była owocna, kulturalna i żebyśmy się mogli jako samorządowcy spełnić w tej nowej kadencji. Chciałem też podziękować - w pierwszej kolejności mojej żonie, za to, jakiego wsparcia udziela mi codziennie. Ta kampania nie była kampanią spokojną, nie była czasami kampanią merytoryczną. Tym bardziej dziękuję, że moja żona stoi u mego boku i zawsze mogę liczyć na jej wsparcie. Dziękuje również mieszkańcom, którzy oddali na mnie głosy w drugiej turze wyborów i obiecuję, że jako burmistrz, już zaprzysiężony, a nie pełniący funkcję, będę robił wszystko, aby państwo, którzy na mnie głosowali, byli zadowoleni i abym spełnił te nadzieje, które we mnie pokładali – powiedział Marcin Śliwa po zaprzysiężeniu.
z Kęt, 08.05.2024 09:01
I tym sposobem większość w radzie zapewniona, więc Kęty staną się krainą mlekiem i miodem płynącą. Jeszcze tylko ubogacenie kulturowe i staniemy się europejskim miastem, a nie będziemy tkwić w ciemnogrodzie.