W piątek, 13 kwietnia, pół godziny po północy policjanci z komisariatu w Makowie Podhalańskim na terenie miasta zatrzymali do kontroli drogowej kierującego volkswagenem.
- W trakcie kontroli policjanci zauważyli wewnątrz pojazdu kilka wypchanych czarnych worków. Kiedy policjanci nakazali otwarcie bagażnika, to mężczyzna podjął próbę ucieczki zabierając z siedzenia reklamówkę, przy czym w trakcie ucieczki odrzucił ją na jednej z posesji. Nie umknęło to uwadze ścigających go policjantów, którzy po zatrzymaniu mężczyzny powrócili po wyrzuconą reklamówkę. Okazało się, że kierujący volkswagenem miał się czego obawiać, gdyż ujawniono, że przewoził on znaczną ilość narkotyków w postaci marihuany, amfetaminy i kokainy oraz 100 kilogramów tytoniu bez akcyzy – informuje Anna Gąsiorek-Rezler, rzecznik KPP Sucha Beskidzka.
W niedzielę wieczorem Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres 1 miesiąca. Mężczyzna odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających, za co grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. W sprawie tytoniu może odpowiadać za przestępstwo skarbowe.
Brak komentarzy