O nietypowej akcji uczniów z andrychowskiego technikum pisaliśmy kilka dni temu. W szkole pojawiła się plotka, że lubiany przez nich nauczyciel historii, Olgierd Morawski, może stracić pracę. Dyrektor Tomasz Bizoń mówił nam, że sprawa nie jest przesądzona, ale lawina ruszyła. Pod petycją w obronie nauczyciela zebrano kilkaset podpisów.
ZOBACZ: Akcja uczniów: nie zabierajcie nam fajnego nauczyciela
Akcja przyniosła oczekiwane przez uczniów efekty. W poniedziałek (29.04) zapadła decyzja, że Olgierd Morawski nadal będzie uczył historii w ZS nr 1. Znalazły się dla niego godziny w „grafiku” na nowy rok szkolny. Tzw. arkusz organizacyjny został właśnie w poniedziałek zatwierdzony.
corleone, 30.04.2013 13:57
Dziwny zwyczaj zapanował. A teraz odwróćmy sytuację, co się stanie, gdy uczniowie stwierdzą, że inny nauczyciel jest niedobry, wlepia pały za byle, co i wymaga zbyt wiele... To, co w takiej sytuacji uczniowie zorganizują akcję, aby go ze szkoły zwolnić. Zbiorą podpisy napiszą petycję zaangażują media i radnych bezradnych?????. I co zrobi dyrektor szkoły, gdy delegacją przyniesie mu 700 set podpisów ?,Przeciw belfrowi’’, Bo idąc tym tokiem myślenia to powinien go wy..ć .Zraz po otrzymaniu podpisów. Proszę pokornie o naukę i pytam, kto w tej szkole tak naprawdę rządzi\'\' a Panu nauczycielowi gratuluję tyle podpisów przeliczając na głosy to spokojnie na RADNEGO wystarczy a wtedy to już jest Pan nietykalny.........