W czwartek przed południem służby ratunkowe interweniowały w jednym z mieszkań przy ul. 27 Stycznia w Andrychowie.
Strażacy musieli wyważyć drzwi do jednego z mieszkań. Pomocy potrzebował mieszkający w nim mężczyzna, który prawdopodobnie zasłabł, przewrócił się i złamał obojczyk. Nie był w stanie się ruszyć.
Pogotowie wezwał kolega mężczyzny, który przyszedł go odwiedzić. Strażacy otworzyli drzwi, pogotowie przewiozło rannego do szpitala w Wadowicach.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
westwi78, 05.04.2014 11:10
Bobek wierz im, to wszystko o czym piszesz, będzie miało znaczenie dla prywatnego podmiotu, który pewnie niedługo przejmie karetki. Od razu zastrzegam, że nie mam nic przeciwko \"prywatnym\" karetkom, byle by wszystko odbywało się zgodnie z zasadami sztuki i bez szkody dla pacjentów.
Bobek, 03.04.2014 23:41
Nie da się wykazać oszczędności skoro pieniądze płacone są niezależnie od tego czy w karetce jeżdżą 2,3,4 osoby, czy karetka pali 5, 50 czy 500 litrów ropy... Pieniądze przekazywane na ZRM najwidoczniej nie trafiają tam w całości. Gdzieś te \"oszczędności\" są przelewane, wypłacane? Jakieś premie, nagrody? W ZRM nie ma premii i nagród więc gdzie ta kasa?
westwi78, 03.04.2014 22:29
Dojdzie to tego, że do nagłych zachorowań oprócz ZRM pojedzie GBA PSP z zastępem , żeby dało rady bezpiecznie pacjenta przetransportować. Na pogotowiu się wykaże oszczędności, a na straży będą koszty. Ot, polska logika.
HIPEK, 03.04.2014 22:07
Dzisiaj w nocy czas oczekiwania na karetkę wydłużył się o 100% zespół podstawowy wyjechał do oświęcimia i cały Andrychow został bez zabezpieczenia,kolejne wezwanie na teren Andrychowa jechał zespół z wadowic 14km zamiast zlikwidowana karetka S 4km. Mało tego jak widać na zdjęciu pacjenta z urazem obojczyka niosą 4osoby a piąta otwiera drzwi do karetki niesie sprzęt itp. Ciekawe jak to będzie kiedy przyjedzie 2ratowników a nie 3.
Bobek, 03.04.2014 21:03
Oczywiście karetka z Wadowic. Ale w Andrychowie zespół niepotrzebny!? Pomimo tego, że w dzień są dwie...