9 listopada 2016 r. w Wadowicach 9-letni Łukasz szedł z wizytą do babci. Jego uwagę zwrócił dym, który wydobywał się z dachu jednego z budynków na osiedlu. Chłopiec natychmiast pobiegł do mieszkania babci, skąd zadzwonił po Straż Pożarną. Strażacy byli pod wrażeniem jego opanowania.
Łukasz skontaktował się z nimi zanim ktokolwiek inny zauważył dym. Podał im też wszystkie niezbędne informacje, łącznie z dokładną lokalizacją. To dzięki niemu jednostki PSP zdołały dotrzeć na miejsce na czas, ewakuować mieszkańców i opanować pożar. Trzy osoby zatruły się dymem, jednak nikt nie zginął. Łukasz może być przykładem do naśladowania dla wszystkich rówieśników.
-To miłe, że możemy dziś wyróżnić tak młodego człowieka, który wykazał troskę o życie innych - mówił szef MSWiA podczas wręczania nagrody Łukaszowi.
Wcześniej Łukasza nagrodził burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski: 9-letni Łukasz wezwał straż i uratował ludziom życie. Został za to nagrodzony [AKTUALIZACJA]
Tak Łukasz opowiadał o tym, co się wydarzyło.
informacja prasowa
bolo123, 02.02.2017 19:06
brawo !!!!