reklama
reklama

Zróbcie coś, zanim dojdzie do tragedii!

Polityka, Wiadomości, 13.09.2011 21:30, NEWSY CZYTELNIKÓW
Nasza Czytelniczka opisuje, jak bardzo zagrożone jest zdrowie i życie dzieci, które codziennie idą do szkoły w podandrychowskim Inwałdzie. Obok ruchliwej drogi krajowej wciąż nie ma chodnika!
Zróbcie coś, zanim dojdzie do tragedii!

Jestem mamą jednego z uczniów SP w Inwałdzie. Chciałam poruszyć temat braku chodnika na odcinku Inwałd Dwór – Szkoła i braku bezpieczeństwa dzieci w drodze do szkoły.


W kampanii wyborczej trzech kandydatów na burmistrza poruszało tę kwestię, ale na obietnicach się skończyło! Rozpoczął się rok szkolny. Nie mogę puścić syna samego do szkoły (oczywiście jest więcej osób w takiej sytuacji) z powodu braku chodnika!!!


Ulicą Wiejską, mimo że dalej, jest w miarę bezpiecznie (tu również brak chodnika i pobocza, dzieci chodzą drogą). Problem powstaje przy światłach obok szkoły, na których kierowcy niejednokrotnie przejeżdżają na czerwonym świetle!! Ostatnio jedne światła nie zmieniały się i świeciło się cały czas czerwone. Niektóre dzieci stały, a inne przechodziły na czerwonym!!!


Szkoła wyszła naprzeciw bezpieczeństwu dzieci i nauczyciele po skończonych lekcjach przeprowadzają młodsze dzieci przez to przejście. Tu jednak ostatnio jedna z nauczycielek nie odprowadziła dzieci i drugoklasiści sami przechodzili. Rodzice byli zbulwersowani, gdyż mieli świadomość, że jednak nauczyciel przeprowadzi dzieci.



Odnośnie braku chodnika, to problem jego "budowy" znany jest od kilku lat. Jedni twierdzą, że brak pieniędzy, inni że konflikt z właścicielem jednej z działek Panem Stuglikiem. Ja uważam, że gdyby tylko były chęci chodnik dawno by powstał.


Nasza droga do szkoły wygląda tak: nie mamy możliwości skorzystać z przejścia przed przystankiem (Inwałd Dwór), ponieważ lewe pobocze jest za wąskie aby iść razem z dzieckiem. Tu należy dodać, iż przejście to również należy do bardzo niebezpiecznych. Jednak gdyby za przejściem znajdował się chodnik rodzice mogli by sami przeprowadzić dzieci, które prosto chodnikiem doszły by pod sama szkołę.


Idąc prawym poboczem (szerszym), łamiemy zasady bezpiecznego poruszania się po drodze. Dochodzimy pod przedszkole (gdzie już jest chodnik), lecz niestety nie ma tam przejścia dla pieszych!!! Jak w ogóle obok przedszkola może nie być zebry???


Dodatkowo w tamtym miejscu droga prowadzi do WDK biblioteki i ośrodka zdrowia. Mieszkańcy ul.Wadowickiej po stronie szkoły mają do wyboru: albo przejście obok szkoły albo przy Dworze. Większość przechodzi między samochodami!


Dla dzieci z Korczy istnieje dowóz do szkoły. W rozmowie panem dyrektorem, gdy chcieliśmy zorganizować z innymi rodzicami, też taki dowóz dzieci od strony Dworu (chociaż dla tych mniejszych), to stwierdzono, że jest to zbyt bliska odległość od szkoły.



Ale przecież do szkoły w Inwałdzie dochodzą też dzieci z Wronowca i z granicy z Andrychowem (tak samo daleka droga). Taki autobus mógłby kursować przez Wronowiec, a potem przez Inwałd ulica Wiejską. Na pewno dzieci były by bezpieczniejsze. Kto ma samochód stara się dowozić dzieci.



Ale przecież tez rodzice pracują, poza tym samochody są z reguły 5-osobowe, czyli do samochodu wejdzie tylko czworo dzieci, a nieraz grupki są większe.



Szkoła ani nie pomaga w przyspieszeniu budowy chodnika, ani nie chce zapewnić dowozu dzieci do szkoły tłumacząc się odległością. Ale tu chodzi tylko i wyłącznie o bezpieczeństwo naszych dzieci.


Już 5-latki mają obowiązek chodzenia do zerówki, jak z takim małym smykiem iść bezpiecznie do szkoły? (...)

 

Zbliża się zima, będzie tylko gorzej.


Rodzic
/imię i nazwisko do wiadomość redakcji)

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

troll, 02.10.2011 14:36

Oj zibi, zibi. Prędzej się z księdzem dogadam niż z tobą, Żyj w swojej obłudzie. Typowy kiwaczek z ciebie. Sam nie bardzo wierzysz w to co piszesz.

kaja, 19.09.2011 20:32

W pełni zgadzam się z tym artykułem, my w drugiej części Inwałdu mamy ten sam problem i podobno to że nie ma chodnika od parku miniatur w stronę Wadowic to z kolei brak porozumienia z panem Łysoniem, który ponoć obiecał chodnik ale po zakończeniu inwestycji. Po pierwsze to nie wiadomo czy w ogóle kiedykolwiek skończą się te inwestycje, bo to może trwać wiecznie a po drugie nic nie usprawiedliwia braku chodnika poza terenem wzdłuż parku. Oczywiście nasze dzieci mają dojazd ale tylko te od 0-3, starsze dzieci muszą płacić i do tego wychodzi drożej niż kursowym busem, wierzcie mi że w tamtej części Inwałdu nawet pobocze jest lepsze, u nas na dole same dziury i oberwane brzegami fosy. To jest naprawdę szczyt, droga krajowa!!!!

skornica, 15.09.2011 08:22

W Rzykach sytuacja przedstawia się podobnie. Brakuje chodnika od nowego mostu w stronę kościoła. Dzieci i dorośli narażają swoje życie i zdrowie idąc wąskim,sypkim poboczem. Do tego na tej prostej i wyremontowanej drodze szaleją młodziki swoimi pseudo tuningowanymi starymi golfami, bmw itp. wyeksploatowanym złomem. Może policja zainteresuje się tą sprawą, gdyż często pod nowym mostem w Rzykach zjeżdżają się niewyżyci panowie i robią sobie wyścigi. Do tragedii pewnie dojdzie-to tylko kwestia czasu...

aga33, 14.09.2011 18:10

nuska ma rację. wielka szkoda że tego problemu nie udało się rozwiązać poprzednikom burmistrza żaka (chociaż z tego co widać budowali odcinki chodnika wzdłuż głównej drogi. niestety tylko odcinki). boję czy burmistrzowi żakowi i jego zastępcom uda się całościowo rozwiązać ten problem. jak rozumiem ta droga należy pod generalną dyrekcję w Krakowie. tak jak Krakowska w Andrychowie. Jeśli nasz burmistrz i jego zastępcy chcą budować podwójny most i rondo turbinowe na Wieprzówce miedzy innymi z pieniędzy z Krakowa, to Kraków może już nie dać na coś innego na przykład ten chodnik. Albo odwrotnie. Przecież nie rzucą nagle wielu, wielu milionów złotych na Andrychów?

nuska27, 14.09.2011 17:39

Infocar tak masz rację, tylko mało który kierowca jeździ tym odcinkiem przepisowo. Nie raz rozpędzają się już przed zakrętem. I tu właśnie jest problem z takimi kierowcami kontra maluchy na poboczu. Popytaj jak masz znajomych w Inwałdzie jak to wygląda w rzeczywistości.

infocar, 14.09.2011 15:49

do nuska27 Przez cały Inwałd jest ogr. 50 km/h. Ile wg Ciebie powinno być???

pawelalfa, 14.09.2011 11:23

Co do świateł przed szkoła ; Gdyby działały jak jak na początku to kierowcy by się dostosowali ale teraz jet tak że stoimy na czerwonym i ani z prawej ani z lewej nic nie jedzie i stąd to lekceważenie , to jak ze znakami o robotach i ograniczeniach prędkości gzie nic się nie robi. Po prostu polska nauka lekceważenia znaków drogowych

nuska27, 14.09.2011 09:25

Nie jest prawdą że podobnie jest w innych wioskach. Bulowice , Roczyny , Chocznia mają chodnik. Mam nadzieję że po tym artykule w końcu ktoś uderzy się w piersi i w końcu ruszy cztery litery. I kolejne tłumaczenia o braku pieniędzy będą śmieszne bo życie i zdrowie naszych dzieci jest bezcenne! I na tym odcinku nie jest tylko problemem brak chodnika ale brak ograniczeń prędkości , progi itp. Chodnika nie zbudują nam dzisiaj , ale dzisiaj mogą nam od Dworu postawić znak uwaga dzieci . Wystarczy tylko chcieć...

tomkos, 14.09.2011 08:05

Komentarz usunięty przez autora.

Zibi33, 14.09.2011 07:22

troll konkretnie co sołtys Inwałdu zrobiła \"P. Alina bardzo dużo zrobiła dla Inwałdu\" tak piszesz ale konkrety co zrobiła Inwałd jest najbardziej zaniedbanym sołectwem w gminie (gdyby nie dobre położenie przy drodze krajowej i kilku inwestycją prywatnym nikt by nie słyszał i nie słyszał o Inwałdzie) nie upieram się że jest to 100% wina jej sołtysa ale w sporym stopniu tak jest jest radną w większościowej koalicji w radzie miejskiej i co z tego wynika dla wsi a wielkie g........... widać stołek ważniejszy. Moje zdanie jest jasno wyrażone w porównaniu do innych sołectw Inwałd rozwija się bardzo bardzo wolno.

maly, 14.09.2011 06:38

To w zasadzie dlaczego tego chodnika jeszcze do tej pory nie wybudowali.? W całych Bulowicach przy tej drodze jest chodnik. W Choczni chyba też. Może i racja jest w tym że trzeba zrobić blokadę drogi. Co chwile słyszy się o jakiś protestach. Ostatnio czytałem że też gdzieś w małopolsce blokowali drogę domagając się budowy obwodnicy czy czegoś tam..Może to pomoże

longin, 13.09.2011 21:07

Tomek44 . Jesteś bardzo naiwnym człowiekiem. Kolbek to naszego wodza prawdopodobnie będzie miał gdzieś po tych jego kłamstwach na temat BDI, że to GDDKiA nic w tej kwestii nie zrobiła. A pan Żak to nawet jak dostanie kase z województwa to ją odda . Tak jak oddał na małą obwodnicę 3,5 mln złotych. Bo po co się wysilać jak można zamiast roboty przyciąć w gałę na Orliku 2012 jak Donaldinio. A PR w wydaniu TW TŻ to skrót Pier....ę Robotę. Czyż nie tak Tomku 44?.

igor5, 13.09.2011 21:00

jak będzie wracał z IPN może wstąpić przy okazji,jeszcze jak zabierze Stuglika,Polaka i tą Panią to chodnik będzie na bank...w pakiecie z mostem,rondem turbinowym,obwodnicą i paczką lizaków...

troll, 13.09.2011 20:59

Zibi33, Twoja wiedza na temat chodnika jest-żadna.. P. Alina bardzo dużo zrobiła dla Inwałdu, a ty jesteś jej przeciwnikiem,następnym , który nie może się pogodzić, że zostawiła ten ,,duchowy przybytek\". Myślę ,że inwałdzkich pieszych masz gdzieś, a ważniejsza jest większość w R M tych, za rządów których powstały parkingi i chodniki przy kościołach, zamiast bardzo potrzebnego chodnika w Inwałdzie. I tu zgadzam się z opinią Tomka44. Zibi- tu msza nie pomoże. Trzeba się dogadać z GDDKiA w Krakowie.

asquit, 13.09.2011 20:46

Burmistrz jest od tego żeby pojechać do Krakowa albo Warszawy, pokazać im na mapie gdzie jest Inwałd i jak wygląda problem. To gospodarz gminy. Musi chodzi i załatwiać w różnych instytucjach to z czym mieszkańcy mają problem. Ma liczne grono współpracowników (zastępców, dyrektorów) więc tym bardziej tego oczekujemy

Tomek44, 13.09.2011 20:33

Problem jest tylko jeden. UM nie może na to wyłożyć kasy bo ta cholerna droga jest KRAJOWA pod władzą GDDKiA Kraków. Pozostaje tylko mieć nadzieje że Żak pojedzie gdzie trzeba i pogada po męsku z Kolbkiem. Nuska - trzymaj się! Popieram i pomogę jak tylko będę mógł.

Pikun, 13.09.2011 18:17

Radny wojewódzki Rafał Stuglik jak przeczyta ten artykuł to uda się GENERALNEJ DYREKCJI DRÓG KRAJOWYCH I AUTOSTRAD Oddział Kraków, ul. Mogilska 25 i załatwi ten chodnik!!!!!!!!!!!!!!! Jego słowa \"... Uważam, że każdy dobry pomysł powinien być brany pod uwagę i wcielany w życie...\" znajdą konkretny efekt a nie będą tylko sloganami.

zielonyludek, 13.09.2011 15:21

Być może jedynym skutecznym wyjściem na walkę z nieróbstwem i arogancją naszej władzy jest cykliczne blokowanie drogi krajowej. Jeśli przy przejściu dla pieszych zbierze się z 100-300 osób i w kółko będą przechodzić przez przejście przy Dworze, to może okazać się, że sprawa chodnika nie jest wcale taka beznadziejna. Tutaj oczywiście musieli by zorganizować się dorośli, ale jeśli nasza władza ma gdzieś bezpieczeństwo najmłodszych to może dla \"rozgłosu\" sprawy warto podjąć takie kroki...

Zibi33, 13.09.2011 14:49

Problem bardzo stary dziwie się że tak trudno znaleźć pieniądze na tak potrzebną inwestycję zwłaszcza że pani sołtys Inwałdu jest radną (koalicyjną) a nawet po wyborach stała się języczkiem uwagi przechodząc do nowo powstałej koalicji w UM (większościowej jej osoba o tym zadecydowała) a tu taki psikus sprawia swoim wyborcom nie walcząc o tak ważne sprawy dla ludzi którzy dali jej kredyt zaufania.