"Miejsce to będzie wyrazem hołdu oraz pamięci Polaków w tym mieszkańców Gminy Wadowice dla tych, którzy walczyli o wolna i niepodległą Polskę podczas II wojny światowej oraz z systemem zniewolenia po wojnie. Wiele z tych ofiar było związanych z Wadowicami. Inicjatywa ta zmierza zarówno do uhonorowania i oddania czci wybitnym Polakom, jak również do powstania miejsca, które będzie miało walor edukacyjny i poznawczy dla mieszkańców naszego Miasta, w tym szczególnie dla dzieci i młodzieży - uzasadniają władze Wadowic.
Pomysł skomentował już były burmistrz Wadowic, a obecnie radny Mateusz Klinowski.
- Nie chodzi do pracy, nie zna Wadowic, nie dotrzymał żadnej ze swoich obietnic, nie przygotował żadnej nowej inwestycji, a zepsuł te, które dostał ode mnie gotowe. Powiecie, że Bartosz Kaliński nie ma pojęcia jak zarządzać miastem, ani pomysłu na jego rozwój? No to się mylicie!#WadowickiMisiewicz wyszedł właśnie z szuwarów i wybuduje w Wadowicach nowy POMNIK OFIAR II WOJNY ŚWIATOWEJ!!! Gdzie wybuduje? Na cmentarzu! Dlaczego? Żeby edukować! Też zgadzacie się, że takie POMNIK jest dla nas sprawą aktualną i pilną? Sprawą, bez której rozwój Wadowic jest niemożliwy? Podobno będzie widoczny z Łączan... o ile nie zasłonią go szuwary - komentuje M. Klinowski.
",,**,,", 26.08.2019 17:50
Faktycznie Bartosz Kalinski z pisu to nieporozumienie na stanowisku burmistrza Wadowic.....chlop kompletnie nie ma pojecia po co startowal na burmistrza,zero inwestycji,zero z jego obietnic a juz jest rok burmistrzem. Ludzie kogo wy wybraliście??????????????