Linia kolejowa pomiędzy Wadowicami a Bielskiem-Białą obsługiwana jest obecnie przez spółkę Koleje Śląskie. Jeździ tędy kilka pociągów dziennie. Głównie są to szynobusy. Tłumów w nich nie ma wielkich, ale chyba się opłaca skoro pociągi dalej jeżdżą i wcale ich nie ubywa.
Na odcinku pomiędzy Andrychowem a Kętami w kilku miejscach pociągi muszą zwalniać do 20-30 km/godz., ponieważ stan torowiska jest fatalny.
Są szanse, że sytuacja wkrótce się poprawi. Od kilku dni trwa remont niektórych odcinków torowiska pomiędzy Andrychowem a Kętami. Kolejarze informują, że prace te nie powodują zakłóceń w normalnym kursowaniu pociągów.
marek-wad, 24.03.2014 22:05
to jeszcze nic na remont \'papieskiego\' szlaku wydano 10 lat temu 30 mln , w Wadowicach pobudowano nawet przejścia podziemne dla pasażerów (po co?) .teraz tym szlakiem jadą dwa pociągi dziennie Chyba tylko w Wadowicach takie marnostwstwo jest możliwe. Tu są papieskie władze -dlatego nie do ruszenia
igor5, 24.03.2014 21:53
stawiam dolary przeciwko orzechom że "redaktor" oraz tfurca nowej szaty graficznej Mam Newsa to ta sama osoba...podobny poziom
sunday, 24.03.2014 20:23
Co do tekstu autora, nie ma na kanwie ustawy o transporcie publicznym czegoś takiego, że się opłaca - KŚ i PR-y jeżdzą ponieważ Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego przekazał w formie porozumienia realizację zadania: organizacji publicznego transportu zbiorowego na linii stykowej nr 117 i co za tym idzie dotację na te przewozy. Owszem pewne połączenia można by uważać za komercyjne tzw. pociąg studencki (jeżdzący w weekendy) z bardzo dobrą frekwencją. Jak widać potencjał jest, tylko zaniedbania PKP PLK oraz olewanie sprawy przez UMWM robią swoje. Popatrzcie się jak funkcjonuje transport zbiorowy w woj. Dolnośląskim, Pomorskim, Lubelskim etc. za pieniądze np. w ramach RPO rewitalizują lokalne linie kolejowe, które mają teraz dobrą frekwencję. Popieram rozwój transportu drogowego i kolejowego, ale prowadzony w mądry sposób; zajmuję się poniekąd infrastrukturą zawodowo i widzę, że tego typu polityka władz samorządowych woj. małopolskiego nie jest na dłuższą metę dobra.
sunday, 24.03.2014 20:13
Witam Dobrze, że w końcu PKP PLK, a wzięła się do roboty, jeżeli nie będą przeprowadzane prace utrzymaniowe, to prędkość szlakowa niestety będzie spadać, przy odrobinie dobrej woli można wrócić na większości kilometraża do szlakowej 50 km/h. Linia wymaga rewitalizacji, niestety marszałkowie Sowa z Ciepielą nie widzą tego, to już na Śląsku wpisali całą linię nr 117 (Kalwaria L.-Bielsko-Biała) do propozycji w ramach środków z RPO, a małopolska dno. Co do przedmówców, tabor KŚ jest dość przyzwoity, poza starymi EN 57, na linii nr 117 jeździ całkiem dobry tabor. Zanim napiszecie ostre komentarze przeciwko tej linii to zastanówcie się nad tym, że jak ma być dobra frekwencja jak jest mało połączeń, a do tego ułożone są kiepsko. Transport mam być zrównoważony - PAMIĘTAJCIE O TYM!
arturnik20, 24.03.2014 19:05
Komentarz usunięty przez autora.
mifalek, 24.03.2014 18:22
po co kasę wydawać na tą linię tam przecież powietrze się wozi, a już najciekawsze są puste przejazdy pociągu bez pasażerów poza rozkładem, a do tego rozkład niedostosowany kompletnie do niczego. Zaorać ta linię i wybudować w jej miejsce drogę (wiem wiem to nie takie proste ale pomarzyć można)Dzięki o przypomnieniu o dodatku Adblock Plus, zapomniałem o tym wspaniałym wynalazku
gebelsik871, 24.03.2014 18:11
Po jakiego hu.....j........a remontują te tory !!!!!! nie ma na co innego przeznaczyć pieniędzy. Przecież kolej na trasie Andrychów Bielsko jest w ogóle nie rentowne. Zlikwidować kolej bo to nie ma sensu nikt nie korzysta z tych pociągów z tych brudów syfów, kolej to jest studnia bez dna. Pociągi zwalniają do 20 - 30 km/h a normalnie jedzie 50km/h paranoja
magdalenka88, 24.03.2014 17:58
♥
tomekx, 24.03.2014 17:32
ogólnie rzecz biorąc tyo jeżdżą niepotrzebnie
NIEWIADOMOKTO, 24.03.2014 17:26
coś mi się wydaje , że chyba tytuł powinien brzmieć odwrotnie. \"pociągi jeżdżą wolno , bo tory do wymiany\" redaktorzy mylą skutki z przyczyną.