Kilka dni temu Straż Miejska dostała zgłoszenie, że z komina jednego domów w Łękach wydobywają się kłęby śmierdzącego dymu. Posesję odwiedzili strażnicy miejscy. Okazało się, że właściciel wrzucił do pieca trochę śmieci. Mundurowi znaleźli pozostałości po plastikach, foliach i wiele innych odpadów.
- Mężczyzna został ukarany mandatem. W takiej sytuacji nie ma taryf ulgowych i pouczeń – mówi Zbigniew Kanik, komendant Straży Miejskiej w Kętach
W tym roku to już kolejna tego typu interwencja Straży Miejskiej.
źródło: UG Kęty
Keson, 17.08.2017 20:10
grzać trzeba
specnarz, 17.08.2017 10:40
Ludzie maja dość podtruwania przez sąsiadów. Z drugiej strony reformy przeprowadzane przez kolejne rządy zamiast nam pomagać jeszcze więcej drenują nasze portfele. Zakaz sprzedaży mułów i flotów przyczynił się do wzrostu cen węgla Zamiast dążyć do taniego gazu sprawiają że drożeje pozostały opał. Ja też bym wolał używać gazu zamiast siłować się ciągle z węglem i drewnem a później jeszcze z popiołem.