Sprawę opisuje stowarzyszenie "Mieszkańcy Razem" z gminy Lanckorona.
W wigilijny wieczór jeden z druhów OSP Łaśnica na facebooku odebrał niepokojący wpis.
- Treść wpisu nie pozostawiała żadnych złudzeń. Był to list pożegnalny. List z którego wynikało, że osoba pisząca podjęła decyzję o popełnieniu samobójstwa. I tu zaczął się problem. W danych piszącej jest tylko imię i nazwisko a wśród ponad tysiąca znajomych my jako jedyni podjęliśmy próbę udaremnienia tak dramatycznej decyzji. Pierwsze na myśl przychodzą znajomi z facebooka którzy teoretycznie powinni znać bliżej swoją znajomą. Nic więcej nie może być mylące jak ilość znajomych w danym sołectwie czy gminie. W tym przypadku autorka listu wielu znajomych miała w gminie Lanckorona. Do tych do których dotarliśmy nikt jej nie znał. Kolejnym krokiem było powiadomienie KP w Kalwarii Zebrzydowskiej. Policjanci natychmiast podjęli działania i w miarę swoich możliwości zaczęli ustalać miejsce zamieszkania. W tym samym czasie druh napisał do dowódcy GPR Kęty. Intuicja, okazała się trafną. Grupa ta posiadała dane dziewczyny ponieważ w przeszłości prowadziła jej poszukiwania ( mieszka poza naszym powiatem ). Po kilkudziesięciu minutach od odczytania wpisu autorkę odnaleziono. Jest już bezpieczna. Serdecznie Dziękuję druhom OSP Łaśnica, Policji KP Kalwaria Zebrzydowska i GPR Kęty - pisze Krzysztof Chorąży z OSP Łaśnica i stowarzyszenie na profilu facebookowym.
Podkreśla wzorową postawę i zaangażowanie druhów z OSP Łaśnica.
- Jest to kolejny przejaw wrażliwości na ludzkie cierpienie. Wrażliwość której w obecnym czasie bardzo brakuje. Kolejny dowód, że są wśród Nas, wspaniali młodzi ludzie. Młodzież w którą warto inwestować. Dla której warto żyć. Młodych którzy są Naszą przyszłością. Naszym być lub nie! - podkreśla K. Chorąży.
Brak komentarzy