reklama
reklama

Mieszkańcy mają dość quadów i motocykli w lasach i na szlakach górskich

Na sygnale, Wiadomości, 16.09.2019 19:00, red
Idziesz w góry i liczysz na ciszę i spokój? Nic z tego!
Mieszkańcy mają dość quadów i motocykli w lasach i na szlakach górskich
Na narastający problem skarżą się zwłaszcza mieszkańcy Sułkowic, Rzyk i Targanic w gminie Andrychów, ale problem występuje też w wielu innych miejscowościach w regionie.

Mieszkańcy mają dość głośnych motocykli crossowych i quadów w lasach i górach. Skarżą się także turyści – na to, że szlaki górskie są niszczone, a cisza zakłócana. Bardzo często dzwonią w tej sprawie na policję, ale - niestety - najczęściej te interwencje nie przynoszą efektów.

Tak było np. w niedzielę (15.09) w rejonie Złotej Górki. Nagranie od jednego z turystów.



Zgodnie z art. 161 kodeksu wykroczeń kto, "nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody właściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do nie należącego do niego lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone albo pozostawia taki pojazd w lesie w miejscu do tego nie przeznaczonym, podlega karze grzywny nawet do 5 tys. zł."

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Dzik, 17.09.2019 11:05

Co do przepisów. Nie jest to, aż taka szkodliwość czynów, jak powstający zamek w Puszczy, czy chociażby, nijak legalna wycinka lasów pod stok narciarski w naszej okolicy. A tam wrzasku nikt nie podnosi? I nie mówię tu, że teraz każdy może już być renegatem wyjetymi spod prawa, bo inni mogą.

Dzik, 17.09.2019 10:59

Dla myśliwych polowanie, to takie hobby,jak dla motocyklistów jazda. Z quadem i crossem, jest taki paradoks, że jeśli jeżdżą po drodze, to narzekają, " a że motory do terenu, a że niebezpieczne, a że dzieci chodzą i głośno", jeśli już jadą do lasu to kolejny lament, bo tak to już nic nie wolno.

Angel, 17.09.2019 10:36

Aha, i motocyklista nie może wjechać do lasu. "Art. 29. 1. Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach"

Angel, 17.09.2019 10:25

Myśliwi polują... W lesie. Człowieku... Po drugie, nigdy nie słyszałem żeby ktoś napierdalał z karabinu maszynowego, ale za to slyszalem debili na crossach z wybebszonym tlumikiem zapierdalajacych po trasach. I to po drugiej stronie góry ich słychać było. Jak już chcą jeździć to tłumik i to porządny niech sobie na te piździki założą. Ale nie... Bo im moc o dwa kuce spadnie i będzie muł IksDe

Dzik, 17.09.2019 09:06

Angel - Kolejny wybiórczo traktujący? Skoro Ty możesz wejść na spacer, czy ktoś może wjechać rowerem elektrycznym, to motocyklista nie może wjechać? Ja nie mam z tym problemu, że ktoś przejedzie obok mnie motorem, o ile uwzględni moją obecność i zwolni przy mnie. Jeśli argumentem jest hałas "bo zwierzyna", to poproś również myśliwych o używanie tłumików do broni. Ps. Ich też nazwiesz debilami? Również uprawiają swoje hobby, mało tego teraz mają prawne pozwolenie na wjazd na Twoją ziemie

Angel, 17.09.2019 00:48

Karać tych debili na crossach i quadach. W lesie ma być cisza i spokój. Jak byłem mały to przed wejściem do lasu na Pańskiej Górze wisiała tabliczka "w lesie proszę zachować ciszę", szkoda że już jej nie ma bo może niektórzy by się czegoś zniej nauczyli. Drgim, nie mniejszym, problemem są śmieciarze, czyli podludzi zwani też turystami. Jak bardzo trzeba mieć nasrane w głowie żeby być w stanie zanieść na Lesowie, 2 lotowa butelkę pełna wody ale już nie być w stanie jej kurwa znieść pustejna dół tylko taki baran musi ją jebnac w krzaki... Albo kurwa batonik... Jakim cudem ta zaraza się ciągle rozmnaza?

wendigo11, 16.09.2019 23:52

Tak wygląda obecnie technologia pozyskania i transportu drewna w lesie i nic na to nie poradzimy. Natomiast zakaz wjazdu pojazdów mechanicznych do lasu, takich jak crossy i quady , jest zgodne z obowiązującymi przepisami prawa. Koniec i kropka!

firing, 16.09.2019 19:26

Dzik masz racje. Z tych zje..nych maszyn wylewa sie ropa ktora cieknie po rzekach, szlaki rozwalone od drewna wleczonego za tymi leśnymi trupami ale najłatwiej się przyebać do ludzi na crossach. Ale jak cały dzień w środku lasu słychać odgłos pił motorowych to jest ok. Niech nadleśnictwo pierwsze posprząta u swoich podwykonawców i tych pseudo drwali.

Dzik, 16.09.2019 19:14

Kolejna gównoburza. Często chodzę górskimi szlakami i jestem zdania, że dużo więcej problemu sprawiają właśnie Ci turyści. Zaczynając od "dzikich" palenisk w środku lasu, kończąc na wszechobecnych śmieciach. Las jest tak samo turystów, jak i uprawiających hobby motocyklistów. A co do niszczenia drogi leśnej - Polecam dokładnie przyjrzeć się czy zniszczona droga, to efekt motocykla, czy może wycinki lasów i ciągnięcia drzewa bez przyczepy po drogach leśnych.