reklama
reklama

Pies ratownik był na swojej ostatniej akcji. Teraz przechodzi na zasłużoną emeryturę

Na sygnale, Wiadomości, 16.09.2019 15:35, red
Uratował wiele osób.
Pies ratownik był na swojej ostatniej akcji. Teraz przechodzi na zasłużoną emeryturę
Goran, pies ratownik, przechodzi na emeryturę. Służył 11 lat. 13 września był na swojej ostatniej akcji gruzowiskowej w Bielsku-Białej, gdzie częściowo zawaliła się kamienica.

15 września dobiegła końca ważność jego certyfikacji gruzowiskowej, którą trzykrotnie odnawiał. Goran przechodzi na zasłużoną emeryturę, służąc w OSP Wieprz, mając zapowiadającego się bardzo dobrze następcę - Garego.

- W sumie uczestniczyliśmy wspólnie w ponad 100 akcjach, w tym w 10 akcjach gruzowiskowych. Czterokrotnie podczas akcji Goran wskazywał miejsca na wodzie gdzie może znajdować się tonący człowiek. Trzy razy zlokalizował i oszczekał na spacerze: "parę zakochanych nocą w krzakach", sąsiadkę "obierającą" w zaroślach ostrężyny i bezdomnego śpiącego w śpiworze. Byliśmy wspólnie 650 metrów pod ziemią, lataliśmy śmigłowcem, pływaliśmy łodziami ratowniczymi, jeździliśmy quadami, trenowaliśmy na poligonach gruzowiskowych w Polsce i w Europie. Na dzień 15.września był jednym z 29 psów ratowniczych o specjalności gruzowiskowej [KSRG] w Polsce. Koniec swojej służby służył wsparciem dla Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej Jastrzębie Zdrój - dziękujemy za tą możliwość. Dziękuję WSZYSTKIM, którzy pomagali nam w wymagającej drodze kynologii ratowniczej. P.s. Zaszczytem byłem pracować u Twego boku Goran! - mówi Jerzy Herma, opiekun Gorana.

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy