W piątkowy wieczór (23.09) policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej kontrolowali prędkość poruszających się pojazdów w Makowie Podhalańskim.
- Funkcjonariusze zauważyli poruszającego się z nadmierną prędkością pojazd marki Mercedes. Laserowy miernik wykazał 104 km/h w miejscu, gdzie jest ograniczenie 50 km/h. Policjanci wydali mu sygnał do zatrzymania się przy użyciu latarki, jednakże kierowca zbagatelizował informacje i pędził dalej. Policjanci szybko ruszyli w kierunku mercedesa, którego kierowca od razu zatrzymał. Za kierownicą pojazdu siedział 35-letni mieszkaniec powiatu suskiego, którego pośpiech kosztował wysoki mandat w kwocie 3000 zł i 28 pkt karne. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane - informuje policja z Suchej Beskidzkiej.
W sobotę przed godziną 17:00 policjanci kontrolowali prędkość w Kojszówce. Tego dnia pogoda nie była już słoneczna, lecz padał deszcz. Nie przeszkodziło to kierowcy Audi, który w terenie zabudowanym rozpędził swój samochód do 110 km/h. W jego przypadku również policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i nałożyli mandat w kwocie 1500 zł i 13 pkt karnych.
źródło: KPP Sucha Beskidzka
Brak komentarzy