Nowe ścieżki na Pańskiej Górze w Andrychowie są ostatnio często uczęszczane przez mieszkańców, ale trzeba uważać. Na ścieżkach i terenach wokół nich można natknąć się na żmije, które wygrzewają się na słońcu. Kiedyś na tym zarośniętym terenie żmije żyły sobie beztrosko, a teraz Pańska Góra poprzecinana jest ścieżkami i czasami dochodzi do "spotkań".
W tym tygodniu podczas takiego właśnie spaceru jeden z mieszkańców przypadkowo wszedł na żmiję. Został ukąszony. Na szczęście tylko w spodnie.
Żmija zygzakowata jest jedynym jadowitym wężem żyjącym w Polsce, ale liczba ukąszeń przez nią jest bardzo mała.
Przede wszystkim nie wolno brać pod żadnym pozorem żmij do ręki. Żmije są płochliwe i raczej wycofują się w trakcie spotkania z człowiekiem, jednakże zaskoczone mogą ukąsić. W takim przypadku należy szybko udać się do lekarza. Jadu żmij nie wolno wysysać.
Żmija często jest mylona z zaskrońcem.
foto: Piotr Kusina
Koniczynka, 22.07.2023 13:57
Kiedyś była żmija w urzędzie miasta, teraz kręci się wokół kościoła....
Koniczynka, 22.07.2023 13:53
Burmistrz Żak dostanie medal za asfalt położony w lesie!!!!!! Inwestycja daremna i zupełnie zbyteczna. Gdzie są te inwestycje za sto milionów złotych na którą to kwotę Żak zadłużył Andrychów??????? Kiedy prezes Nowak z elektrociepłowni odda te miliony złotych przekazane na elektrociepłownie i z jakim procentem do budżetu miasta i gminy Andrychów?????? Kasa od podatników nie może iść w łapy Nowaka!!!!!!!!!!!!
Nostradamus, 22.07.2023 13:26
Nie ma się co dziwić że żmije wygrzewają się na nowych alejkach. W końcu weszliśmy z asfaltem do ich "domu".