W poniedziałek (15.03) odwiedziliśmy prywatne schronisko w Chełmku oraz gabinet weterynaryjny w Oświęcimiu. Obie te instytucje działają pod pieczą pana Jarosława Kołodziejczyka, który mimo świetnej roboty jaką wykonuje, jest pod ciągłym ostrzałem tzw. obrońców praw zwierząt.
Zarzucają oni schronisku pana Jarosława m.in. znęcanie się nad zwierzętami, zabijanie ich, czy palenie zwłok czworonogów w piecu.
Liczne fanpage jakie powstają na portalu Facebook, obrażają rodzinę oraz samego pana Jarosława Kołodziejczyka ale także lokalnych polityków i działaczy politycznych, zarzucając m.in. pomoc w mordowaniu zwierząt.
Schronisko jest prywatne co prawda, ale jak każde - posiada umowę z gminą, i to dzięki środkom pochodzącym właśnie z gminy, może utrzymać się na naprawdę dobrym poziomie.
Zobaczcie nasze nagranie:
Do sprawy powrócimy.
Brak komentarzy