reklama
reklama

Mają marzenia lub pomysły i chcą je realizować kosztem... Nietypowe zbiórki

MAGAZYN, Wiadomości, 07.07.2023 20:15, eł

Bo zbierać pieniądze można na wszystko. A nuż znajdzie się taki, kto zechce je wpłacić...

Mają marzenia lub pomysły i chcą je realizować kosztem... Nietypowe zbiórki

Mnóstwo ludzi ma jakieś marzenia czy plany, których nie może zrealizować z powodu braku pieniędzy. Ci bardziej zdeterminowani robią wszystko, by pozyskać dodatkowe środki – biorą nadgodziny, pracują na półtora etatu, sprzedają część dobytku. Ale są i tacy, którzy liczą na to, że inni sfinansują ich pomysły. Co ciekawe, często znajdują osoby, które decydują się im w jakimś stopniu pomóc.

Warto marzyć i stawiać przed sobą cele do osiągnięcia. Jednak obecnie coraz więcej ludzi chciałoby realizować swoje zamierzenia kosztem innych. Umożliwiają im to serwisy crowdfundingowe, na których można zbierać pieniądze dosłownie na wszystko. Nie tylko na akcje charytatywne, ale nawet na zwykłe zachcianki, chociażby wymarzony wyjazd wakacyjny czy upragniony prezent urodzinowy lub imieninowy.

I nie brak jest osób, które z tego korzystają. Co więcej, prawie zawsze znajdą się tacy, którzy zechcą choć po części podreperować ich finanse. Pisaliśmy już o zbiórkach na piwo, kremówki czy samochód, założonych na jednej z takich platform. Teraz wypatrzyliśmy inne podobne „kwiatki” z naszego regionu, a także zrzutki dość nietypowe.

Na przykład jedna z mieszkanek Suchej Beskidzkiej, która ubolewa nad stanem swego uzębienia, liczy na to, że ludzie o dobrych sercach ulitują się nad nią i sfinansują jej nowy uśmiech za 40 tys. zł. „Jestem fajną kobietą, pracującą, wychowuję sama córkę, wynajmują mieszkanie i nie stać mnie na stomatologów” - napisała, dodając, że popsute zęby odbierają jej chęć życia...

Pewna wadowiczanka zbiera z kolei pieniądze dla koleżanki na transport spalonego samochodu z Łodzi do Wadowic. „Podczas powrotu z Open'er Festival i stania w korku na wysokości Łodzi, toyota Julii nagle zaczęła się palić. Na szczęście zdążyłyśmy uciec i nawet uratować większość rzeczy. Transport lawetą oraz samochód zastępczy to ogromne koszty. Nie wspominając o konieczności zakupu nowego auta, które przede wszystkim służy jako dojazd do pracy” - czytamy w opisie zbiórki. Wpłynęły na nią już prawie 2 tys. zł.

Mieszkaniec wioski w pobliżu Zatora chciałby przesiedlić rodzinę nietoperzy, która zadomowiła się pod kalenicą dachu jego domu. Jak twierdzi mężczyzna, mieszka tam już około 80, czy nawet 100 osobników, a ich liczba regularnie rośnie. Odchody tych sympatycznych stworzonek ściekają po elewacji budynku, a same nietoperze przedostają się na strych, gdzie hałasują nocami. „Nie dopuszczam do siebie myśli, abym musiał je płoszyć/odstraszać lub przenosić na własną rękę, natomiast nie jestem w stanie ponosić ROSNĄCYCH kosztów zniszczeń domu, który ma dopiero 7 lat i na który ciężko pracowaliśmy” - apeluje o wsparcie mężczyzna. Jak zapewnia, próbował zainteresować problemem stowarzyszenia przyrodnicze, ale żadne nie wykazało chęci pomocy. Oszacował, że przenosiny kolonii nietoperzy to koszt około 6 tys. zł i tyle chciałby zebrać dzięki założonej w internecie zbiórce.

Katecheta z Tłuczani (gmina Brzeźnica) prowadzi wspólnotę młodzieżową pod nazwą "Egerthe - Codziennie dalej i głębiej za Jezusem”. Grupa ta między innymi modli się w intencjach, o które proszą osoby z całej Polski poprzez specjalny formularz na stronie internetowej tej inicjatywy. Ale na tym nie kończą się pomysły katechety. Teraz planuje uruchomić kanał ewangelizacyjny na YouTube, a materiały wideo z niego umieszczać również na TikToku, Instagramie i Facebooku. „Mamy znakomite zaplecze: ja jestem muzykiem i mam domowe studio, w którym mogę produkować muzykę, nagrywać wokal, tworzyć ścieżki muzyczne do materiałów wideo. Moja żona jest grafikiem komputerowym z biegłą znajomością narzędzi pakietu Adobe, jak Photoshop, Ilustrator i przeznaczony do montowania filmów Premiere Pro. Jednak brakuje nam jednej ważnej rzeczy - narzędzi do profesjonalnego nagrywania obrazu” - twierdzi pan Ryszard z Tłuczani. I właśnie na ten sprzęt założył zbiórkę. Chciałby zebrać 15 tys. zł, ale na razie wpłynęła tylko jedna wpłata w wysokości 150 zł.


Foto: Pixabay

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Zibi33, 09.07.2023 05:26

Ciekawe że największy hejt na tego katechetę choć każda inna z tych przedstawionych pseudo zbiórek jest bardziej żałosna. Osobiście nie dał bym ikony z tych osób ani złotówki wkurzają mnie tego typu akcje bo promuje się nic innego tylko żebractwo a ja tego nie znoszę. Żeby to choć chodziło o ratowanie kogoś życia bo wiadomo jaka ,"służba zdrowia" oczywiście z przekąsem bo nie jest to żadna służba tylko intratny interes ale nie i to świadczy że ludzie od tego socjalizmu zwariowali i wpłacają na takie g...... zbiórki , no ale tresowani latami choćby przez WOŚP to jest to samo w żadnym normalnym kraju taka akcja nie ma szans bo sprzęt medyczny do przychodni i szpitali powinien kupować ktoś kto na tym zarabia jak mechanik samochodowy klucze do auta przecież nie jedziesz do warsztatu ze swoimi kluczami

Gość,, , 08.07.2023 17:17

I jak zwykle kościółkowy zwany katecheta od razu się zjawił po żebranie. A do roboty nieroby bo brakuje rąk do pracy.

Gość,, , 08.07.2023 17:14

To po prostu powinno być ścigane jako wyłudzanie pieniędzy i surowo karane. Nieroby chwytają się już żebractwa na dużą skalę a naiwniaków co wpłacają nie brakuje. Tutaj już różnego rodzaju zbiórki się toczyły, niczym jak plaga owadów.

bg, 08.07.2023 08:49

Nietypowe zbiórki a jakiś czas temu był artykuł i promowanie pana "artysty" któremu słabo idzie sprzedawanie swoich "dzieł". Do pracy pan nie pójdzie ale by podróżował tylko nie ma za co i wiadomo: ludzie dejcie dejcie. Czy to nie było promowanie żebractwa? Obłuda level hard. Pozdrawiam..

Koniczynka, 07.07.2023 22:24

Na każdym pogrzebie jest kilkadziesiąt intencji często grubo ponad sto. Z tego mszy jest odprawionych góra pięć. A reszta kasy idzie na rozrywki księży. Samochody,wczasy, lokaty bankowe... Idźcie i pytajcie proboszcza gdzie i o której godzinie jest odprawianych kilkadziesiąt mszy z każdego pogrzebu... Jeśli nie przedstawi dokumentu to ma oszust oddać kasę z wszystkich kopert rodzinie!!!!

Burakz wiejskiej , 07.07.2023 22:13

stare przysłowie -za pieniądze świat się modli za pieniądze świat się podli. ja też mogę się modlić codziennie przez pół godziny ale nie mniej jak 200/h

Koniczynka, 07.07.2023 22:09

Katecheta niech się chwyci roboty. Modlitwa za kasę to nie jest modlitwa. A intencja nie jest ważna!!! Do roboty chłopie, a nie opowiadać bajki o życiu po życiu...