Jak już pisaliśmy, rodzice ze szkoły ZSP nr 1 w Wieprzu walczą o to, by ich dzieci uczyły się w dwóch klasach, a nie jednej 32 – osobowej. O łączeniu zdecydowała wójt Małgorzata Chrapek (niegdyś wieloletni nauczyciel), która jest w swojej decyzji nieugięta, mimo że Małopolski Kurator Oświaty nie rekomenduje łączenia przyszłych klas czwartych.
Rodzice jednak się nie poddają i ponownie zwrócili się do Małopolskiego Kuratorium Oświaty, a także do Ministerstwa Edukacji Narodowej i czekają na decyzję z ich strony.
Zwrócili się też o pomoc do radnego wojewódzkiego z Wieprza Rafała Stuglik, ale ten po rozmowie z Małgorzatą Chrapek, przekazał rodzicom, że będzie się przyglądał sprawie, ale w sumie już wszystko jest przesądzone. Próbowaliśmy się skontaktować z radnym i zapytać go o tę sprawę, ale nie odbiera telefonów.
Początek roku szkolnego już niebawem, bo za dwa tygodnie. Czy uda się porozumieć z władzami gminy, czy kuratorium weźmie sprawy w swoje ręce?
Sprawę będziemy monitować.
Brak komentarzy