Coraz mniej mieszkańców gminy Andrychów trafia do izby wytrzeźwień. Efekt nocnej prohibicji?

W przyszłym miesiącu Rada Miejska w Andrychowie będzie obradować nad przedłużeniem okresu obowiązywania „nocnej prohibicji”. Zanim jednak w ich ręce trafił projekt uchwały w tej sprawie, już dociekają, jakie efekty przyniósł do tej pory zakaz sprzedaży alkoholu na terenie gminy w godzinach 23.00-6.00, wprowadzony 10 miesięcy temu.

Okazja ku temu nadarzyła się przed podjęciem uchwały w sprawie udzielenia dotacji celowej na dofinasowanie działalności Ośrodka Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym w Bielsku-Białej. To tam trafiają delikwenci z terenu gminy Andrychów, którzy wymagają umieszczenia w izbie wytrzeźwień. Pobyt w takiej placówce kosztuje tyle, co w całkiem niezłym hotelu – w Bielsku-Białej obecnie jest to 390 zł za dobę.

Gdy Marta Kajzer, kierowniczka działu profilaktyki środowiskowej w Ośrodku Pomocy Społecznej w Andrychowie przedstawiła podczas sesji informacje na ten temat, radny Wiesław Mikołajek zapytał, czy odkąd w gminie wprowadzono ograniczenia w sprzedaży alkoholu, mniej mieszkańców gminy trafia do izby wytrzeźwień.

Okazuje się, że ta ilość rzeczywiście spadła. – W roku 2023 doprowadzono do izby wytrzeźwień 159 osób z gminy Andrychów, w tym 25 kobiet i 134 mężczyzn. Jeżeli chodzi o

wcześniejszy rok, to nie przygotowałam sobie danych, ale z tego, co pamiętam, było to 198 osób. Ta liczba sukcesywnie spada. W 2021 roku, jeśli dobrze pamiętam, tych osób było między 216 a 230, a jeszcze w latach poprzednich, gdy dowoziliśmy je do Jaworzna, było ich około 220-260. Gdy wcześniej współpracowaliśmy z Bielskiem-Białą, to pamiętam, że liczba tych osób co roku przekraczała 300 – mówiła Marta Kajzer.

Jak dodała, obiema rękami podpisuje się pod utrzymaniem zakazu sprzedaży alkoholu między 23.00 a 6.00. – Myślę, że to naprawdę przyczynia się do tego, że interwencji w przestrzeni publicznej jest dużo mniej w godzinach nocnych. I z pewnością też ma wpływ na to, że mniej osób dowożonych jest do ośrodka. Nie wiem, czy taka odpowiedź jest satysfakcjonująca, ale gdyby potrzebne były bardziej szczegółowe informacje, jestem w stanie to przygotować na piśmie lub na następną sesję – powiedziała.

Również Straż Miejska popiera pomysł przedłużenia „nocnej prohibicji” w gminie Andrychów, o czym pisaliśmy tutaj.