reklama
reklama

W poniedziałek startuje nowa komunikacja na trasie Andrychów - Wadowice. Wystarczy połączeń?

Gospodarka, Wiadomości, 03.09.2023 11:20, eł

Zbieramy opinie na ten temat.

W poniedziałek startuje nowa komunikacja na trasie Andrychów - Wadowice. Wystarczy połączeń?

Przez wiele lat pasażerowie skarżyli się na usługi świadczone przez firmę Bus Janiso, przewoźnika monopolistę na trasie Andrychów Wadowice przez Inwałd. Ale kiedy zapowiedział on, że rezygnuje z dalszego wykonywania przewozów, informacja bynajmniej nie ucieszyła wszystkich pasażerów. Bardzo rozgoryczeni są też jego kierowcy, którzy jednak za zaistniałą sytuację nie winią bynajmniej swego szefa.

Nasi czytelnicy doskonale wiedzą o zmianach w komunikacji na trasie między Andrychowem a Wadowicami. Od 4 września ruszy dotowana z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych linia, zorganizowana przez andrychowską gminę we współpracy z wadowicką. Dotychczasowy monopolista na tej trasie – przewoźnik Leszek Janiso z Roczyn już wcześniej zapowiadał, że jeśli dojdzie do takiej sytuacji, wraz z końcem sierpnia zrezygnuje z dalszego świadczenia usług na tej trasie. Jak zapewnił, tak zrobił.

Postawił tym pasażerów w bardzo trudnej sytuacji, bo w pierwszych dniach września zostali prawie bez transportu, jeśli nie liczyć pociągów i kilku połączeń powiatowej linii Andrychów - Wadowice przez Wieprz. Zmartwiło ich też, że od poniedziałku będą mieć do dyspozycji znacznie mniej kursów niż dotychczas.

Jeszcze nikomu nie udało się zastąpić ponad czterdziestu kursów dziewiętnastoma” - skomentował sytuację jeden z naszych czytelników. „Martwi mnie, że Janiso rezygnuje. Racja jest z tym, jak ktoś inny napisał, że ucięto nam połowę połączeń i nie ma się z czego cieszyć. Niestety pasażerowie już to odczuwają - musiałam załatwić sobie transport na te dni bez busów. Uważam, że mieszkańcy nie powinni odczuwać zmian, a jednak tak się dzieje już zaraz na początku, a nawet miastowy autobus nie zaczął jeszcze jeździć. Czekam ciągle na wieści, czy ktoś uzupełni lukę w postaci utraconych 20 połączeń” - napisała jedna z internautek.

Nie da się bowiem ukryć, że przewoźnik z Roczyn miał w jedną stronę przeszło 40 kursów w ciągu roku szkolnego (na minione wakacje ograniczył ich ilość do 30). Tak przynajmniej było w rozkładzie jazdy. Inna sprawa, że nie zawsze wszystkie połączenia były realizowane. Tymczasem międzygminna komunikacja zorganizowana przez władze Andrychowa przy współpracy z Wadowicami to mniej niż połowa z tego.

Od 4 września na trasie będą wprawdzie jeździły duże, przestronne autobusy typu miejskiego, ale dla wielu pasażerów to marne pocieszenie.

Niemałe powody do rozżalenia mają też kierowcy firmy Bus Janiso, którzy stracili pracę. - Robiliśmy ponad czterdzieści kursów dziennie w jedną stronę, staraliśmy się, żeby pasażerowie byli zadowoleni. Komu to przeszkadzało? Teraz nie dość, że ludzie będą mieć mniej połączeń, to jeszcze zostali bez nich na piątek i sobotę. Dlaczego podjęto taką decyzję? – mówi jeden z nich, który zawsze cieszył się sympatią podróżnych. Choć na niektórych kierowców tej firmy pasażerowie bardzo narzekali, w przypadku innych nie mieli takich powodów. Nasz rozmówca zaliczał się do grona tych lubianych, znanych z pogodnego usposobienia i życzliwości do ludzi. Mężczyzna, podobnie jak inni kierowcy firmy Bus Janiso, za zaistniałą sytuację nie obwinia bynajmniej swojego szefa. Ma żal do władz Andrychowa, które za wszelką ce dążyły do tego, by wprowadzić na trasę nowego przewoźnika.

Czy burmistrz miasta zrobi coś, aby zapewnić pasażerom więcej połączeń? Podczas sierpniowej sesji Rady Miejskiej w Andrychowie wiceburmistrz Mirosław Wasztyl zapewniał, że jeśli dotychczasowy przewoźnik zrezygnuje z wykonywania kursów, gmina podejmie działania, by inna firma zapełniła lukę po nim. Tak aby na trasie działała nie tylko dotowana międzygminna komunikacja autobusowa. Czy uda się zrobić? Czas pokaże.


Tak prezentuje się nowy rozkład jazdy na trasie Andrychów - Wadowice - od 4 września.




Foto: Edyta Łepkowska

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

karino, 03.09.2023 21:29

Koniczynka jestem osobą której niewiele lat brakuje do emerytury a z powodów zdrowotnych nie mogę prowadzić samochodu. Jestem zwyczajną osobą, ktora korzysta z komunikacji od zawsze i chyba już zawsze. Nie obrażaj osób, które są skazane na taką formę dojazdu do pracy bo jest nas dużo. I nie chodzi o to żeby wszyscy nagle przesiedli się do swoich samochodów tylko żeby komunikacja miejska spełniła oczekiwania społeczeństwa, które naprawdę tego potrzebuje

beskidmaly, 03.09.2023 14:39

O sobie piszesz . Sucha koniczyna to siano i ty masz go w głowie zamiast mózgu!

Koniczynka, 03.09.2023 14:11

Ale jak jest siano w łebie to nie ma się ani prawa jazdy ani samochodu.

Koniczynka, 03.09.2023 14:09

Karino i annap kupcie sobie samochody lub pora zmienić pracę żeby nie dojeżdżać. Może jeszcze autobus ma podjechać pod domek do was żebyście nie musieli chodzić na przystanek. Żałośni jesteście.

annap, 03.09.2023 09:36

Cieszymy się, że gmina postarała się o zapewnienie nowej komunikacji, bo mieliśmy już dość monopolisty, ale połączeń jest zdecydowanie za mało. Gmina powinna jak najszybciej postarać się o uzupełnienie brakujących kursów. W roku szkolnym nie może być ich mniej niż do tej pory. Uważam, że w tej sprawie powinny się wypowiadać osoby, które jeździły busami na tej trasie, bo inni nie mają pojęcia jak to wyglądało do tej pory. Podejrzewam, że ... Koniczynka do tych osób nie należy. Kursów jest za mało o połowę!!! Za dużo odstępów pomiędzy kursami. Przykładowo, do tej pory jeździłam do Wadowic o 6.30, a teraz muszę jechać o 6.10, bo nie ma innej możliwości dojechać na 7 do pracy. Z powrotem był odjazd 15.20, a teraz trzeba będzie czekać aż do 15.45.

karino, 03.09.2023 00:05

Koniczynka nie wiem czy korzystasz z tej komunikacji, bo jak mogą być połączenia bardziej dopasowane skoro jest ich o połowę mniej? " moich" połączen o 6.30 i 7.30 nie ma w obecnym rozkładzie więc dla kogo jest dopasowany?

Archanioł Michał, 02.09.2023 22:13

Ciekawy model finansowy: mam dotowaną linę, kasuję za kurs jak w komercyjnej, mam mniej kursów, (ba połowę mniej ) , zgarniam prawie wszystkich dotychczas korzystających , bo pociąg mam o tej samej , hm. Kto wygrał? Znajomy królika. He he he - to rechot prezesa.

Koniczynka, 02.09.2023 21:36

Połączeń będzie dość. Są bardziej dopasowane pod pasażerów i osób dojeżdżających do pracy. A ten kierowca niby sympatyczny w czym ma problem??? Zmieni pracodawcę i dalej będzie jeździł jak człowiek a nie jak murzyn!!! Tylko będzie musiał dostosować się do rozkładu jazdy, wolnej amerykanki już nie będzie. Autobusy będą duże wygodne, a nie szare z informacją że jeżdżą za złotówkę. Janiso uważa się za cwanego a boi się konkurencji. Oj oj nie ładnie janiso.