W czwartek (29.09) Rada Powiatu Wadowickiego przyjęła dokument pn. "Plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla powiatu wadowickiego".
Dokument W początkowych założeniach był przedstawiany jako wręcz rewolucyjny, bo nie ma co ukrywać, że sytuacja na rynku busów i autobusów w powiecie wadowickim przypomina obecnie „wolną amerykankę” i wymaga uporządkowania.
Tyle że plan to... plan. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy będzie realizowany. Dokument liczy sobie ponad 100 stron i zawiera kompleksową analizę sytuacji „rynku busów” w powiecie i propozycje, jak poprawić sytuację.
Dziś już wiadomo, że od razu żadnej rewolucji nie będzie. Wszystkie dotychczasowe pozwolenia na obsługę linii zostaną utrzymane. Autorzy planu zaproponowali utworzeniu kilkudziesięciu nowych połączeń, aby zapewnić mieszkańcom dojazd.
Zobacz takie połączenia mogą kiedyś powstać
Tyle, że nie wiadomo, kto miałby obsługiwać te połączenia. Na obsługę wielu z nich na pewno nie zdecydują się prywatne firmy przewozowe, bo jest to dla nich nieopłacalne.
Władze powiatu wadowickiego przekonują, że będą rozmawiać z wójtami i burmistrzami gmin powiatu na ten temat. Być może gminy zdecydują się na dofinansowanie tych połączeń. Poza tym powiat ma wnioskować do władz kraju o „państwowe” dotacje na uruchomienie nowych połączeń.
Kola, 29.09.2022 15:23
Ile lat już rządzi firma Janiso? Znajomości panie redaktorku
Koniczynka, 29.09.2022 15:00
Andrychów już miał spółkę z Kętami. I wszyscy wiedzą jak było. Kasę brały Kęty a autobusy woziły powietrze.