Przejazd przez wiele dróg w gminie Andrychów to obecnie prawdziwie wstrząsające przeżycie. Ogromna ich część jest po zimie poznaczona dziurami i siatką pęknięć. A tymczasem, choć to już prawie połowa kwietnia, nie rozpoczęły się jeszcze remonty cząstkowe nawierzchni.
Zima w tym roku nie była szczególnie surowa, ale właśnie taka łagodna (jak na tę porę roku) pogoda sprzyja powstawaniu dziur na drogach. Temperatury oscylujące w okolicach zera, raz wyższe, innym razem niższe, sprawiają, że woda z roztopów lub opadów deszczu zbiera się w pęknięciach na jezdniach, następnie zamarza i rozsadza asfalt. W gminie Andrychów widać niezliczone efekty tego zjawiska. Nie ma takiej miejscowości, przez którą można przejechać bez częstych podskoków na nierównościach i obaw o zawieszenie auta.
Wiadomo, że w ciągu tego roku niewiele zniszczonych dróg doczeka się zupełnie nowej nawierzchni, ale mieszkańcy podkreślają, iż nie ruszyło jeszcze nawet pozimowe łatanie dziur. Kiedy to nastąpi? Wiceburmistrz Andrychowa Mirosław Wasztyl uspokaja, że niebawem. - Jesteśmy po wyborze wykonawców, wszystkie przetargi mamy rozstrzygnięte, a środki zabezpieczone. Myślę, że te prace rozpoczną się w przyszłym tygodniu. Bo, mam nadzieję, zima już skutecznie odstąpiła – mówi.
Zefko, 14.04.2023 20:54
Najlepszy moment na łatanie dziury drogowej to pełna kałuża wody - standard . A potem od nowa i tak wkoło Macieju....
Koniczynka, 14.04.2023 09:07
Kiedy prezes Nowak z elektrociepłowni odda te miliony złotych przekazane na elektrociepłownie i z jakim procentem do budżetu miasta i gminy Andrychów???.
Archanioł Michał, 13.04.2023 20:44
Gmina Andrychów ze zdziskiem w zarządzie w pigułce.