Kamienica w centrum się sypie. Powiat od trzech lat sądzi się o nią z gminą

W centrum Wadowic, przy ulicy Mickiewicza 15 stoi kamienica, która mogłaby stanowić jedną z ozdób tego miasta, gdyby nie jej fatalny stan. Od lat już odpadają tynki i fragmenty gzymsów z jej elewacji, które z tego względu zostały osiatkowane. W przeciwnym bowiem razie niejeden przechodzień mógłby oberwać spadającymi kawałkami... Budynek zapewne jednak nie doczeka się remontu, dopóki nie zakończy się trwający od dłuższego czasu spór między jego współwłaścicielami.

Są nimi gmina Wadowice i powiat wadowicki, przy czym korzysta z niej tylko ten drugi, który prowadzi w nim Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Od ponad trzech lat w Sądzie Rejonowym w Wadowicach toczy się sprawa o zniesienie współwłasności kamienicy. Powiat wadowicki chciałby ją przejąć na swoją wyłączną własność, spłacając udział magistratu w nieruchomości. Domaga się też rozliczenia roszczenia o zapłatę za bezumowne korzystanie z części budynku należącej do gminy (która żąda za nią comiesięcznego czynszu w wysokości ponad 9,2 tys. zł) oraz wszystkich nakładów, które poniósł na remonty w budynku.

Okazuje się, że Urząd Miejski w Wadowicach nie przystaje na takie rozwiązanie. Chce natomiast zniesienia współwłasności kamienicy przez podzielenie jej w taki sposób, że on przejmie całe piętro, a powiat otrzyma parter. Biegły sądowy orzekł, że proponowany fizyczny podział budynku jest możliwy do przeprowadzenia. Ale sprawa jeszcze się nie zakończyła, a dopóki to się nie stanie, kamienica zapewne nadal będzie niszczała. Tymczasem jej obecny wygląd nie stanowi najlepszej wizytówki Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Wręcz urąga powadze tej instytucji...

Foto: Edyta Łepkowska