Tak zakończył się nocny rajd ulicami Andrychowa

W nocy z soboty na niedzielę, około północy, do bardzo groźnego wypadku doszło w Andrychowie na ulicy Batorego, a granicy z Wieprzem. Opel omega wypadł z drogi i uderzył w drzewo. W pojeździe uwiezione były dwie osoby - kierowca i pasażerka. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, aby wyciągnąć rannych.

Policja informuje, 39-letni kierowca, mieszkaniec gminy Andrychów, był pijany. Miał 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

xxx

Natomiast w nocy z piątku na sobotę, przed godziną 2 doszło do drogowej kraksy przy ulicy Garncarskiej w Andrychowie [na zdjęciu]. Jak relacjonują świadkowie, jeden z kierowców najpierw uszkodził kilka samochodów na parkingu przy jednej z dyskotek w Andrychowie, a potem z piskiem opon ruszył na Andrychów. Daleko nie pojechał, bo roztrzaskał auto na ogrodzeniu przy ulicy Garncarskiej.


Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, ale – jak się dowiadujemy – został już zatrzymany. Nieoficjalnie wiadomo, że był pijany.

Nocne zdarzenie na Garncarskiej nagrał jeden z mieszkanców.

Oprócz tego w sobotę (29.06) pijanym kierowca zatrzymany został w Sułkowicach. To 29-letni mieszkaniec gm. Polanka Wielka, kierujący volkswagenem golfem. Miał 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i nie posiadał przy sobie prawa jazdy.

----------------------------------------------------------------------------------------------

NOWY SERWIS SPORTOWY: sport.mamNewsa.pl