Dwie sąsiednie kamienice przylegają do placu Mickiewicza i ulicy Rynek. Obie kiedyś były własnością gminy, ale jedna jest obecnie prywatna (ta z płachtą). Została sprzedana prywatnej osobie z Suchej Beskidzkiej jeszcze w czasach poprzedniego burmistrza Jana Pietrasa. Nowy właściciel chciał tam zrobić galerię handlową. Nadbudował budynek, potem prace zostały wstrzymane i od tej pory kamienicą jakby nikt się nie interesował.
Bywają w niej bezdomni, 2 lata temu na zlecenie magistratu wykonana została specjalna „elewacja” z tkaniny. Po to, aby budynek nie szpecił.
Co dalej z tą kamienicą? Sprawa pojawiła się podczas czwartkowych (29.06) obrad Rady Miejskiej. Jak informował burmistrz., kamienica jest własnością prywatną, a wobec niej postępowanie prowadził Nadzór Budowlany, który – jak przekazał burmistrz – orzekł, że nadbudowana część jest samowolą budowlaną i nakazał rozbiórkę nabudowanej części budynku. Właściciel złożył odwołania i w tej sprawie nadal trwają procedury.
Na razie nic nie wskazuje więc, że wkrótce kamienica zmieni swój wizerunek i np. zostanie odnowiona.
Do tej kamienicy przylega druga – stanowi ona własność gminy. Kiedyś mieszkały w niej rodziny romskie. Budynek jest w fatalnym stanie, został wyłączony z użytkowania.
Władze miasta chciały kamienicę wyburzyć, kilka lat temu radni podejmowali nawet uchwałę o wyburzeniu, ale ostatecznie sprawa okazała się bardziej skomplikowana. Stwierdzono bowiem, że wyburzenie gminnej kamienicy może zagrozić sąsiedniej kamienicy, której mury mogą popękać. W magistracie ciągle szukają rozwiązania jak sprawę rozwiązać. Na pewno gmina nie ma pieniędzy na remont tego budynku.
infocar, 30.06.2017 07:36
Zbudowana połowie XIX wieku: nie dał jej rady zaborca, nie zniszczyły dwie wojny światowe, nie dała rady komuna, ale "gościom" wystarczyło zaledwie kilkanaście lat i grozi jej zawalenie. A potem doktoraty piszą, dlaczego Polacy są niechętni uchodźcom...
maria, 30.06.2017 00:22
a kto mieszkał w tych kamienicach i dlaczego dopuszczono do takiej dewastacji teraz też są mieszkania gminne dewastowane i też nikt nie interesuje się tym problemem lokator mieszkania gminnego musi przestrzegać pewnych przepisów a nie robić melin w mieszkaniach.
Nostradamus, 29.06.2017 21:31
Szkoda tych budynków. Stoją dokładnie w centrum miasta , są zabytkami i mogły by być wizytówką miasta. Wszystko rozbija się jak zawsze o kasę. A władze co robią w tej sprawie ?. Chyba kolejną wizualizcję wyburzenia.
igor327, 29.06.2017 19:14
cyt." Na pewno gmina nie ma pieniędzy na remont tego budynku." . ćpunom z Wielkiego Cycka płaci się 30 klocków,na igrzyska przeznacza się milion,pani 118 dostaje nieograniczony budżet,dziesiątki nikomu niepotrzebnych wizualizacji itd itd... . . Andrychów to nie jest miejsce utkane z atrakcji ....To jest DOJNA KROWA dla pewnych ludzi... . CBA powinno utworzyć w naszym mieście placówkę ;)))
rafi, 29.06.2017 18:52
Komentarz usunięty przez autora.
jozef, 29.06.2017 18:02
Czy aby MN ma aktualne informacje? Wg mojej wiedzy pracownia architektoniczna z Wadowic robi projekt wyburzenia i odtworzenia kamienicy Rynek 3.
Ca-ro, 29.06.2017 17:49
Komentarz usunięty przez autora.
AntyLeming, 29.06.2017 17:02
Komentarz usunięty przez autora.
abcabc, 29.06.2017 16:38
tak jakby jakaś kamienica to było jakaś najważniejsza sprawa to wykonania tylko w tym roku gmina wyda 30 mln na inwestycje: drogi,chodniki remonty szkół i dziesiątki innych zadań,.ciekawe że pisowska opozycja nawet nie piśnie bo są pod wrażeniem. tylko anonimowi hejterzy piszą w internecie
budyn77, 29.06.2017 16:38
Na te dwie kamienice podobno mają się zgłosić spadkobiercy włascicieli z 1939 r. Jeden ma 110 lat a drugi 130. Miasto bedzie musiało im oddać te kaminice albo zapłacić miliony jak w Warszawie...
marcin1970, 29.06.2017 16:25
Czyli jak to zazwyczaj u Żaka na hucznie ogłaszanych planach i marzeniach sie kończy? A 13 czy 14 tysiaków na miesiąc dalej "leci" za stołek. Życ nie umierać. Jak zrobi się miękko zawsze można dla oddechu w delegację do Gruzji pojechać z najbliższymi :)
Betty, 29.06.2017 16:15
No to już wiadomo: ta narożna będzie jeszcze stała długie lata a ta wyłączona z użytkowania może sama się zawali i sprawa się załatwi bez przesxkadzania jej przez urzędnicza niemoc. A może obciążyć kosztem remontu jakieś ogólnopolskie stowarzyszenie Romow? Są mocno zintegrowani, zdewastowali to niech solidarnie się poczują do obowiązku?