Pod koniec 2020 roku władze Andrychowa postanowiły zafundować sobie mały remont w swojej siedzibie. Parkiety w sali sesyjnej i gabinetach burmistrzów zostały wycyklinowane.
Teraz okazało się, że dach jest nie do końca szczelny i przecieka. Trzeba będzie go naprawić, a to może potrwać. Ostatni duży w magistracie remont odbył się w 2008 roku za kadencji Jana Pietrasa i kosztował 1,6 miliona złotych.
Co na to burmistrz Tomasz Żak?
Brak komentarzy