Ale Mateusz Klinowski ma nadzieję, że wszystko da się jeszcze zmienić. Ogłosił właśnie, że wysłał do prezydenta Andrzeja Dudy prośbę o ułaskawienie.
- Prezydent mówił w ostatnim czasie, że chce stać na straży reguł demokracji i szans w polityce. Jest okazja, żeby tak się stało. Czy to ułaskawienie nastąpi - nie wiem. Ale kto nie próbuje, ten nie dostępuje prezydenckiej łaski - mówi Mateusz Klinowski.
Uważa, że wyrok w jego przypadku jest niewspółmierny do popełnionego czynu, bo jego skutki wykraczają poza treść wyroku. - Sędzowie, którzy mnie skazali nie pozbawili mnie praw publicznych. jednak po zmianie przepisów, z mocy prawa nie mogę kandydować na stanowisko burmistrza - mówi.
Przypomnijmy, Mateusz Klimnpowksi został skazany w związku ze sprawą odbudowy mostu przez rzece Kleczance w Rokowie, wykonanej w 2018 roku, kiedy był burmistrzem Wadowic. Prokuratura oskarżyła Klinowskiego, że w czasie tej odbudowy nie dopełnił obowiązków i działał na szkodę Gminy Wadowice. Niedopełnienie obowiązków miało spowodować powstanie samowoli budowlanej, a szkoda polega na konieczności jej legalizacji. Nowe władze Wadowic musiały budowę zalegalizować, co wiązało się z dodatkowymi kosztami.
Burakz wiejskiej , 19.02.2024 17:32
nie znam typa i sytuacji ale zapewne jest krystalicznie czysty
znanywmiescie, 19.02.2024 12:32
Nie będzie już ta menda mieszał przy BDI. Zero łask.
Obserwator, 19.02.2024 12:22
Kto pod kimś dołki kopie ten sam w nie wpada. Płacze że pozbawili go praw publicznych, a sam bez dowodów kręcił aferę na Hajnosza żeby jego pozbawić