Burmistrz Andrychowa Tomasz Żak podczas podróży do pracy uległ wypadkowi samochodowemu. Do zdarzenia doszło w Tomicach we wtorek (24.10.) około godz. 7:00 rano.
Jak przekazuje nam dyrektor biura burmistrza Agnieszka Gierszewska -burmistrz jechał za samochodem, który wyprzedził rowerzystę. Rowerzysta zaczął skręcać w lewo a burmistrz aby nie uderzyć w rowerzystę wjechał w drzewo. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Burmistrz ma udać się do lekarza na badania.
Maksymilian, 29.10.2017 16:08
stan;Wielu wynalazców było samoukami.Drodzy redaktorzy czy żaden z was nie ma odwagi napisać prawdy na temat tego wypadku?stan przykleiłeś się do mnie jak g. do okrętu.Zejdź wreszcie z mojej osoby .Pisz merytorycznie na temat.
Keson, 27.10.2017 18:00
Swiete drzewo Beatki w Oswiecimiu juz jest
stan, 26.10.2017 20:14
Maksiu ! ; już tyle razy Cię prosiłem abyś się raczej nie wypowiadał w " temacie ruchu drogowego " bo nigdy nie prowadziłeś samochodu, nie maż prawa jazdy, a jako kierujący rower na trasie Andrychów - Biadasów, via Panieńska Góra to za mało, aby być ekspertem .
Maksymilian, 26.10.2017 16:22
Corleone;jechał do Andrychowa czy do Krakowa?Skoro wzywałeś go z Krakowa do Andrychowa w sprawie dyżurów lekarskich to wiesz.
Maksymilian, 26.10.2017 16:15
Można domniemać że wyprzedzał na trzeciego.
marcin1970, 25.10.2017 23:12
wątek wyprowadzenie się żaka z naszej gminy o czy mówią jego ludzie w tej konkretnej sytuacji nie ma znaczenia. w ogóle ma ogromne ale to na inny wątek. Zresztą sam jego radny opisał dobrze w czym rzecz na fb.
marcin1970, 25.10.2017 23:10
żakowcy przynajmniej ci którzy turaj piszą to jednak ludzie okropni. jeśli zdarzenie miało miejsce to współczuc trzeba każdemu nie tylko jednej osobie. dobrze jesli nikomu nic się nie stało!!! jednemu, drugiemu kierowcy, rowerzyście i wszystkim którzy byli w pobliżu bo wiadomo że na drodze to efekt domina może powstać :( Inna rzecz że wcielenie się pracownicy Żaka trochę w rolę rzecznika policji. Tak samo liczba wersji które wypuszczają o tej samej sytuacji z zalkolandii bardzo dziwi. ale nic, ważne że nikomu nic się nie stało a kiedyś dowiemy się o co chodzi z tym zachowaniem zakolandii która sama chyba gubi się już w wersjach jakie puszcza wśród ludzi. A jedna mniej logiczna od drugiej.
stan, 25.10.2017 22:00
Maksek! ja nie ukrywam, jestem gorącym zwolennikiem Żaka, cieszę się , że nic się Mu nie stało !, jednak mię zdenerwował , bo nie potrzebie wzorował się na Szydło - rozumiem, że nie chciał potrącić rowerzystę, ale po jaki czort wjeżdżał w drzewo !
Maksymilian, 25.10.2017 21:44
wzroczyny;inwektywy zamiast wyjaśnień.Proponuję wizytę u lekarza. nafakty to
wzroczyny16, 25.10.2017 20:12
Pytanie do wszystkich kato-pisio landczyków: macie jakieś przesłani swiadczące o tym, że burmistrz nie spełnia należycie swoich obowiązków; jesli tak, to miejcie odwagę przekazać osobiście swoje uwagi - jest do waszej dyspozycji. I jeszcze jedno zasadnicze pytanie a mianowicie: czy ktokolwiek z jadowitych tłumaczy się gdzie i z kim sypia, czy Pan Czernik zwany (.....)m tłumaczy się swoim parafianom gdzie po swojej pracy i z kim przebywa - każdy z nas jest wolnym /narazie/ człowiekiem i wara każdemu od osobistych wycieczek pod adresem kogokolwiek. " Nie uczyń nikomu tego, czego nie chciałbyś by tobie uczyniono" - tymi zasadami kierowali się prawdziwi chsześcijanie. Czy macie jeszcze jakiekolwiek zasady? - tego nie jestem pewien.
wzroczyny16, 25.10.2017 19:54
MAKSYMILIAN JESTEŚ PODOBNO KOŚIÓŁKOWYM KATOLEM" NA POKAZ" A SIEJESZ I SĄCZYSZ JAD NIENAWIŚCI , HAMSTWA, KŁAMSTWA ;CZY WYPADA OSOBIE PO SORBONIE TAK OPOSTEPOWAĆ ? . Zadaj sobie samemu pytanie chociażby ze wzgledu na twój wiek. NIe jestem żako-kato-piso lanczykiem , możesz pid moim adresem pluć mnie to nie wzruszy - wydasz tylko świadectwo o wsojej osobie. Pozdrawiam.
Maksymilian, 25.10.2017 18:21
"Burmistrz Andrychowa Tomasz Żak podczas podróży do pracy uległ wypadkowi samochodowemu. Do zdarzenia doszło w Tomicach we wtorek (24.10.) około godz. 7:00 rano." Cytuję to co napisane pod fotografią.Pracuje w Andrychowie. Nie jechał na delegację.Przestańcie pisać głupoty.Fakty to fakty.
marcin1970, 25.10.2017 12:06
dobrze jesli nikomu nic się nie stało. jednemu, drugiemu kierowcy, rowerzyście i wszystkim którzy byli w pobliżu bo wiadomo że na drodze to efekt domina może powstać :( Inna rzecz że wcielenie się pracownicy Żaka trochę w rolę rzecznika policji i liczba wersji które wypuszczają o tej samej sytaucji z zalkolandii bardzo dziwi. ale nic, ważne że nikomu nic się nie stało a kiedyś dowiemy się o co chodzi z tym zachowaniem zakolandii która sama chyba gubi się już w wersjach jakie puszcza wśród ludzi. A jedna mniej logiczna od drugiej.
kalafior, 25.10.2017 11:12
Jak dla mnie to może mieszkac nawet na marsie bo nie zamierzam na niego już głosowac .Dobrze że człowiekowi nic się nie stało w tym wypadku.
tomasz2, 25.10.2017 09:25
Jej, człowiek dowiaduje się że Żak uczestniczył w Tomicach w zdarzeniu drogowym o 7 rano. Nikomu nic się nie stało, szczęśliwie na strachu się skończyło. Takie rzeczy zdarzają się. A potem przez pół dnia czyta i słucha kolejnych i kolejnych wersji puszczanych w obieg przez klakierów zalkoaldnii i zastanawia się jak to wszystko wyglądało w rzeczywistości i o co klakierom chodzi że tak zmieniają wersje?
nietakszybko, 25.10.2017 09:05
Po pierwsze dobrze że nic nikomu się nie stało. Gregory – nie 6 wersja ale chyba z 8 wersja podawana przez klakierów. W sumie to może dobrze o nich świadczyć że gubią się w tym co wymyślają :) źle że reagują taka agresją jak ludzie nie dają się nabrać na ich „bajki” :) Po drugie. Czy teraz już pani dyrektor biura żaka ustala okoliczności wydarzeń na drogach i podaje do publicznej wiadomości? PS. Radni gadają jasno że Żak już wyprowadził się z naszej gminy. Co tu kryć?????
gregory, 25.10.2017 08:53
że burmistrz nie mieszka w gminie Andrychów to nawet radni od Żaka mówią. A okoliczności tego co się stało - sorki to już 6 wersja jaką opowiadają klakierzy. Niech coś ustalą a nie jednym, to innym tamto, do mamnewsa coś innego. Itd. Najważniejsze że nic się nie stało. Zgadzam się jednak z tym że okoliczności powinna podawać policja a nie podwładna Żaka czyli jednego z uczestników zdarzenia.
troll, 25.10.2017 08:10
Oj pajace,pajace! Nawet, gdyby mieszkał w Wąchocku to co? Dla mnie ważne jest, że punktualnie w godzinach pracy jest w urzędzie i robi to od czego jest. A kampanię róbcie sobie wśród wyborców. Burmistrzu, wracaj do formy po stracie Mamy i ,,spotkaniu" z drzewem. Dużo zrobiłeś dla gminy, widać to. A kto nie widzi- pajac!! Wiatr czasami zawieje w oczy każdemu, ale trzeba zacisnąć wargi i pięści i czyścić następne ogniwo, jak mówią ,,wilki morskie".
abcabc, 25.10.2017 06:20
oj pisowcy pisowcy znowu kłamiecie ile wlezie pan burmistrz jechał rano z Andrychowa do Krakowa na spotkanie w urzędzie marszałkowskim.przez Tomice jak wiadomo prowadzi droga do Krakowa
abcabc, 25.10.2017 06:20
oj pisowcy pisowcy znowu kłamiecie ile wlezie na burmistrz jechał rano z Andrychowa do Krakowa na spotkanie w urzędzie marszałkowskim.przez Tomice jak wiadomo prowadzi droga do Krakowa
martinez, 24.10.2017 23:01
1. Nikomu nic się stało i to dobrze. 2. Cóż wydaje się potwierdzać to co mówią ludzie o wyprowadzce Żaka z Andrychowa. 3. To policja powinna opowiadać o okolicznościach zdarzenia a nie pracownik pana burmistrza. Jeśli robi to pracownik to robi się dziwnie. Ale najważniejsze że nikomu nic się złego nie przydarzyło. Resztę jednak zostawiłbym policji do wyjaśnienia.
Maksymilian, 24.10.2017 21:39
Skoro jechał do pracy,to rzeczywiście mieszka w Krakowie.
Starybrat, 24.10.2017 20:10
Lakoniczny ten komunikat
Maksymilian, 24.10.2017 20:01
Badania są wskazane po każdym wypadku.
abcabc, 24.10.2017 19:39
ej pisowcy pisowcy plujcie dalej i żerujcie na czyimś nieszczęściu
madzia, 24.10.2017 18:26
Na szczęście nic nikomu sie nie stało. To po co pisac o tym?. 7 rano Tomice, droga do pracy. Zeby potwierdzić to co mówią ludzie, że Pan Zak wyprowadził sie z naszej gminy?
tomasznasz, 24.10.2017 18:05
Szczerze jak chodzi o takie zdarzenia lepszym źródłem informacji jest chyba policja a nie podwładny w tym przypadku dyrektor biura. Ale szczęśliwe nic nikomu się nie stało tak więc tytuł artykułu ma się nijak do rzeczywistości No niestety chyba potwierdzają się informacje o tym że pan Żak wyprowadził się z naszej gminy. O 7 rano w Tomicach jechał do pracy