W piątek w Wadowickim Centrum Kultury z inicjatywy członków Międzynarodowej Koalicji Polskiej Wsi (ICPPC) ze Stryszowa odbyła się konferencja prasowa podsumowująca ogólnopolską akcję na rzecz Polski wolnej od GMO, - żywności modyfikowanej genetycznie.
Zdaniem ICPPC ustawa również oszukuje Polaków wmawiając im, że jest możliwe współistnienie (sąsiadowanie) upraw GMO z uprawami tradycyjnymi. Ponadto ignoruje stanowiska Sejmików Wojewódzkich, które swego czasu wyraziły swój sprzeciw wydając stosowne rezolucje.
Podczas spotkania Paweł Kobielus – rolnik z Wieprza koordynujący działania ICPPC w naszym regionie, tłumaczył dlaczego nowa propozycja ustawy o GMO musi zostać odrzucona. - Nowa ustawa chce nam wmówić, że będzie możliwa koegzystencja upraw GMO i ekologicznych, ale w praktyce jest to nierealne, nawet jeśli będą strefy buforowe z kilkukilometrową strefą ochronną - mówi rolnik z Wieprza.
Podsumowano również akcję społeczną „Zadaj pytanie posłom i senatorom”. Od 6 listopada do chwili obecnej setki Polaków wysłało listy z zapytaniami do posłów i senatorów. - Obywatele chcą wiedzieć jaką wiedzę mają na temat zagrożeń GMO i jakie stanowiska zajmują posłowie i senatorowie w sprawie kluczowej dla przyszłości polskiego rolnictwa, wsi, naturalnej różnorodności oraz zdrowia Polaków. Chcemy przypomnieć posłom i senatorom, że zostali wybrani demokratycznie i powinni reprezentować swoich wyborców - mówi Jadwiga Łopata, laureatka nagrody Goldmana (ekologiczny Nobel) oraz Złotego Krzyża Zasługi.
Jak przyznają członkowie ICPPC, odzew wśród posłów i senatorów był marny. - Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi od posła Polaka i Kowala. Na razie nawet nie wiemy czy otrzymamy jakąś odpowiedź - dodaje Paweł Kobielus.
Już w siedmiu krajach Unii Europejskiej został wprowadzony zakaz uprawy roślinności GMO. Jak wykazały badania prowadzone na szczurach i myszach, spożywanie roślinności genetycznie modyfikowanej powoduje zwyrodnienie organów i prowadzi nawet do bezpłodności. Dlatego - jak mówią członkowie ICPPC - jest o co walczyć...
wadow, 13.12.2009 17:58
Podziwiam takich ludzi. Z góry wiadomo że w starciu z \"silniejszymi\" od siebie nie mają szans, a pomimo to działają w jakby nie było słusznej sprawie