Z tego powodu we wtorek (21.02) rano na stacji pomiarowej położonej poniżej zbiornika, w Wadowicach, Skawa miała już 250 cm, a jeszcze kilka dni temu było to 150 cm.
Podobnie jest na punkcie pomiarowym na Sole w Czańcu/Kobiernicach. Tam we wtorek rano było 300 cm, a pół metra więcej już tydzień wcześniej.
Wydaje się, że aktualnie większe zagrożenie powodują lokalne potopienia spowodowane przez lokalne cieki wodne. Tak było np. w poniedziałek (20.02) w Kukowie w powiecie suskim, gdzie z powodu zatkanego przepustu na drodze Kuków-Górki zalana została cała okolica. Na miejscu pracowali OSP Kuków i koparka.
Zdjęcia z Kukowa.


foto: Michał
Brak komentarzy