W sobotę (19.01) ratownicy GOPR prowadzili akcję ratowniczą w rejonie Przełęczy Kocierskiej. Zostali zaalarmowani przez turystkę, która ugrzęzła w zaspach podczas pieszej wędrówki po szlaku górskim w terenie.
- Kobieta była nieodpowiednio przygotowana na warunki tam panujące. Nie posiadała nart skiturowych czy rakiet śnieżnych – mówił w radiu Katowice dyżurny ratownik GOPR w Szczyrku Patryk Pudełko.
Turystka przedzierała się w zaspach, które sięgały po pas, osłabła i wezwała pomoc.
Akcja GOPR trwała 4,5 godziny.
Kobieta została ściągnięta na Przełęcz Kocierską i przekazana zespołowi ratownictwa medycznego.
Goprowcy apelują o rozwagę podczas pieszych wędrówek w góry w tych dniach, a najlepiej o rezygnację z nich. W Beskidach panują bowiem trudne warunki, niektóre szlaki są kompletnie zasypane.
Brak komentarzy