Jak donosi na pierwszej stronie (!) „Źródło spod Pańskiej Góry”, pismo parafii Św. Macieja w Andrychowie, wzrasta liczba chrzczonych dzieci pochodzących spoza związków małżeńskich. Coraz więcej też par decyduje się na życie właśnie w związkach nieformalnych.
W 2006 roku w związkach nieformalnych na terenie tej parafii urodziło 26 dzieci na 112 wszystkich urodzeń. „Dwa lata temu, w 2009 roku na 148 ochrzczonych 40 dzieci pochodziło ze związków niesakramentalnych” - napisano w tej gazetce. W roku 2011 ochrzczono w naszym kościele 30 takich niemowląt – to prawie 1/4 wszystkich ochrzczonych”.
„ŹsPG” podaje też, że w parafii odnotowuje się ciągły spadek urodzin a zarazem chrztów. Spada również liczba ślubów. „Niepokoi fakt, że wiele par tworzących tzw. związki nieformalne czy partnerskie mogłoby bez przeszkód zawrzeć katolicki związek małżeński, a tego nie czynią” - ubolewa autor z pisma parafialnego.
I jeszcze jedna smutna dla parafii informacja: spada liczba przyjmujących komunię świętą (w 2011 r. udzielono 173 tysiące razy ten sakrament, a rok wcześniej – 181 tysięcy).
malami, 25.01.2012 23:55
i słusznie że nie biorą ślubów, bo potem jak się sypnie (rozwód) to Księża tacy milutcy już nie są jak wtedy gdy zachęcają do zawarcia sakramentu małżeństwa... w końcu by pojęli że nie ważna liczba \"wydanych\" sakramentów, tylko liczba szczęśliwych kochających się par
diter, 20.01.2012 19:10
jak bóg kubie tak kuba bogu !!
skorek, 20.01.2012 11:25
Komentarz usunięty przez autora.
kaczor, 19.01.2012 13:56
hmmm, jak nie żaka to pewno wina pietrasa:) potem już zostaną tylko masoni, cykliści i Żydzi jako możliwi winni.....:))) Na serio - takie czasy. Dobrze że chociaż chcą chrzcić dzieci jak już ślubu nie chcą brać.
lukas, 19.01.2012 13:44
gdzie te komentarze że to wina Żaka. No gdzie? 0;