Policjanci ze Spytkowic zatrzymali 30-letnią mieszkankę gminy Spytkowice podejrzaną o kradzież kasetki z pieniędzmi przeznaczonej na cel charytatywny.
- Policjanci ustalili, że kobieta wykorzystując chwilową nieuwagę ekspedientki sklepu skradła stojąca na ladzie kasetkę z pieniędzmi do której mieszkańcy Spytkowic wrzucali dobrowolne kwoty pieniężne. Uzbierane pieniądze miały być przeznaczone na pomoc finansową na leczenie dla ciężko chorej mieszkanki Spytkowic. I tym razem dzięki żmudnej pracy policjantów sprawczyni została ustalona i zatrzymana. 30-latka przyznała się do kradzieży – informuje Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik KPP Wadowice.
Kobicie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Sąd może również orzec obowiązek zapłaty równowartości przywłaszczonego mienia.
Zibi33, 17.05.2016 12:43
Takie już to prawo mamy , czasem złodziej z własnej woli oddaje co przywłaszczył czy ze strachu że jak już się wydało to i wyrok może zapaść skazujący ba nawet wówczas nie wolno go złodziejem nazwać czy złodziejką. Takie sytuacje też mają miejsce.
kalafior, 17.05.2016 12:12
Pytasz" czy to prawo tworzyli idioci?" to odpowiedz sobie na to pytanie sam.
mark7, 17.05.2016 11:52
Konieczna jest zmiana prawa ,konstytucji ,języka polskiego na łacinę , wprowadzenia dziesięciny i sądów biskupich.
kalafior, 17.05.2016 11:05
Dlatego konieczna jest zmiana prawa i konstytucji.
mark7, 17.05.2016 10:56
Dobrze rozumiem? złodziej zwraca to co ukradł wtedy gdy sąd tak zdecyduje? A jak nie zasądzi zwrotu przywłaszczonej wartości ,to złodziej może opłacić grzywnę z tego co ukradł. Czy to prawo tworzyli idioci?