Policja pod nadzorem prokuratury będą wyjaśniać przyczyny śmierci mieszkanki Andrychowa, której ciało wyłowiono w czwartek (11.12) przed południem ze Skawy, w rejonie mostu w Wadowicach.
Policja wstępnie ustaliła, że zaginiona mogła ostatnio przebywać w Wadowicach, gdyż tam ostatnio logował się jej telefon komórkowy.
Niestety, w czwartek przed południem ciało kobiety zostało wyłowione z rzeki Skawa w Wadowicach. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną jej śmierci. Prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok zmarłej.
Zobacz także: Trwają poszukiwania zaginionej mieszkanki
Brak komentarzy