Do wypadku doszło w poniedziałek rano (17.08) w Kocierzu Rychwałdzkim.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 27-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego kierując scanią z ładunkiem kruszywa jechał od strony Targanic. Zjeżdżał w dół bardzo stromą ulicą Widokową w Kocierzu Rychwałdzkim. Na bardzo stromym wzniesieniu stracił panowanie nad samochodem. Prawdopodobnie zawiodły hamulce. Rozpędzone auto uderzyło w płot, a następnie w budynek mieszkalny. Roztrzaskało się o skarpę. Kierowcy tira, mimo podjętej reanimacji, nie udało się uratować.
W chwili wypadku w budynku przebywała jedna osoba, ale nic jej się nie stało.
Policja z Żywca ustala szczegółowe przyczyny tego wypadku.
Dodajmy, że od kilku tygodni droga wojewódzka z Andrychowa przez Przełęcz Kocierską w kierunku Żywca jest zamknięta. Trwa remont osuwiska w Kocierzu Rychwałdzkim. Wąska górska uliczka Widokowa, na której doszło wypadku, przez niektórych wykorzystywana jest jako objazd. Policjanci nakładają mandaty, ale nic to nie daje. To bardzo ekstremalny odcinek i nie warto z niego korzystać.
specnarz, 18.08.2015 05:52
Wielu ludzi codziennie ryzykuje życie w swojej pracy ale tylko wybrani mają z tego powodu wcześniejsze emerytury i inne profity. Wieczny odpoczynek racz mu dać PANIE...
szpp, 17.08.2015 21:09
szaleństwo żeby zjeżdżać tirem z takiej góry taką wąską uliczką