Do zdarzenia doszło 7 czerwca na ulicy Krótkiej w Kętach tuż po godzinie 14.00. Jadący samochodem dwaj mieszkańcy powiatu wadowickiego zauważyli, że rowerzysta, znajdujący się przed nimi wykonuje dziwne manewry drogowe, a kiedy próbowali go wyprzedzić zajeżdżał im drogę.
Wtedy domyślili się, że rowerzysta znajduje się pod wpływem alkoholu. Postanowili uniemożliwić mu dalszą jazdę. Wyprzedzili rowerzystę, a następnie zatrzymali pojazd i ujęli nietrzeźwego. Po tym fakcie powiadomili Policję. Policjanci przejęli 59 – latka, którego badanie wykazało 1,73 promila alkoholu.
Mężczyzna, już wkrótce, przed sądem odpowie za popełniony czyn, natomiast na duże podziękowania zasługują mieszkaniec Andrychowa i mieszkaniec Inwałdu, którzy widząc zagrożenie stwarzane przez nietrzeźwego rowerzystę, błyskawicznie zareagowali uniemożliwiając mu dalszą jazdę.
Tego samego dnia policjanci zatrzymali 29 – letniego mieszkańca Bulowic. Mężczyzna obawiając się konsekwencji za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz jazdę z cofniętymi uprawnieniami, próbował uniknąć spotkania ze stróżami prawa.
Do zdarzenia doszło w środę nad ranem, kiedy patrolujący rejon ulicy Partyzantów w Kętach policjanci, zauważyli samochód marki VW, którego kierowca na widok radiowozu nagle zawrócił i pojechał w przeciwnym kierunku.
- Policjanci zauważyli powyższy manewr, a chcąc sprawdzić, co było jego powodem pojechali za pojazdem, dając kierującemu sygnały do zatrzymania się. Kierowca VW zjechał na pobocze, więc policjanci przystąpili do kontroli. Podczas czynności przypuszczenia policjantów potwierdziły się. Siedzący za kierownicą 29 – letni mieszkaniec Bulowic był nietrzeźwy, badanie stanu trzeźwości wykazało - 1,53 promila alkoholu, a ponadto posiadał cofnięte uprawnienia do kierowania - informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik KPP Oświęcim.
Za popełnione przestępstwa grozi mu po dwa lata pozbawienia wolności, zakaz kierowania oraz wysoka grzywna.
źródło: policja
Brak komentarzy