Około godziny 17 na ulicy Krakowskiej w Andrychowie miał miejsce pożar samochodu osobowego peugot 405. Auto stało w korku i nagle coś się w nim zadymiło. Na razie nie wiadomo, co dokładnie było przyczyną pożaru.
Kierowca miał szczęście, bo w pobliżu znajduje się siedziba Jednostki-Ratowniczo-Gaśniczej. Do akcji natychmiast wysłano dwa zastępy strażaków. Sytuacja została szybko opanowana.
Z powodu akcji kierowcy tylko trochę dłużej postali w korku.
Brak komentarzy